- To tak jakbyś wziął dom, włożył go do gigantycznego blendera, włączyłbyś miksowanie na kilka minut, a potem wysypał zawartość - opisywał zniszczenia w Pink na przedmieściach Oklahoma City pilot John Welsh, który z powietrza obserwował uderzenie gigantycznego tornada. Trąby powietrzne przeszły przez Oklahomę, Kansas i Iowa.
Według lokalnych mediów, w wyniku przejścia tornad w niedzielę co najmniej jedna osoba poniosła śmierć, a kilkanaście zostało rannych. Tornada wyrywały drzewa z korzeniami i zrywały linie energetyczne.
Tornado-gigant w Oklahomie
Szczególnie dramatycznie było na obrzeżach Oklahoma City. Tam, w miejscowości Pink, pojawił się lej tornada, który miał 800 metrów szerokości. Tornado niemalże zmiotło Pink z powierzchni Ziemi.
Na pracownikach Centrum Meteorologicznego zrobił takie wrażenie, że ci wydali jednoznaczny komunikat do mieszkańców regionu: "Schowajcie się pod ziemię, bo możecie zginąć. Dojdzie do kompletnego zniszczenia domów i pojazdów".
Jak gigantyczny blender
O rozmiarze żywiołu, jakie nawiedził Oklahomę, doskonale świadczą słowa pilota Johna Welsha, który przelatywał nad zniszczoną okolicą.
- Wszystko po prostu zniknęło! - opowiadał telewizji CNN Welsh. - Widać było na przykład łóżka w ogrodzie. To tak jakbyś wziął dom, włożył go do gigantycznego blendera, włączyłbyś miksowanie na kilka minut, a potem wysypał zawartość. Wszystko było porozrzucane po okolicy - dodał.
W Wichita tysiące bez prądu
W mieście Wichita, w stanie Kansas, tornado uszkodziło linie energetyczne pozbawiając prądu tysiące domów. Ominęło jednak gęsto zaludnione dzielnice. Poważne zniszczenia żywioł wyrządził także w miejscowości Edmond.
Tornada powstawały w olbrzymim froncie burzowym, rozciągającym się od stanu Teksas na południu, do Minnesoty na północy i przesuwającym się na północny-wschód.
ZOBACZ FILMY WIDEO, JAKIE NAKRĘCILI CI, KTÓRZY ZETKNĘLI SIĘ Z NIEDZIELNYMI TORNADAMI W KANSAS:
Autor: adso/tr, map/rs / Źródło: PAP, ENEX, CNN