USGS, amerykańska agencja rządowa, zajmująca się między innymi zagrożeniami naturalnymi, podała początkowo, że trzęsienie w zachodniej Japonii miało magnitudę 6,6. Później obniżyła siłę wstrząsów do 6,2.
Ziemia zatrzęsła się w piątek nad ranek polskiego czasu 700 km na zachód od Tokio, w jednej z najmniej zaludnionych prefektur Japonii - Tottori. Ognisko trzęsienia znajdowało się na głębokości 10 km. Jak podała Japońska Agencja Meteorologiczna, nie ma zagrożenia falą tsunami.
Skutki
Nie ma raportów o ofiarach śmiertelnych i poważnych zniszczeniach lub awariach w pobliskich elektrowniach jądrowych. Jednak ok. 40 tysięcy gospodarstw domowych jest odciętych od prądu.
Ruch pociągów w zachodnim regionie Japonii został tymczasowo wstrzymany.
Biuro premiera Japonii Shinzo Abe powołało specjalny zespół do walki ze skutkami trzęsienia.
Duża aktywność
Japonia należy do obszarów najbardziej aktywnych sejsmicznie. W kwietniu zginęło ponad 100 osób po dwóch dużych wstrząsach na wyspie Kiusiu.
11 marca 2011 roku miało miejsce najsilniejsze w tym regionie trzęsienie ziemi wraz z tsunami, które wywołało najpoważniejszy kryzys nuklearny od awarii w Czarnobylu. Doszło wtedy do serii wypadków w elektrowni jądrowej Fukushima.
Felt #earthquake M6.2 strikes 172 km NW of #Ōsaka-shi (#Japan) 9 min ago. Please report to: https://t.co/fcQrDyPcXd pic.twitter.com/2wegBRpsS6
— EMSC (@LastQuake) 21 października 2016
Autor: AP/jap / Źródło: Reuters, bloomberg.com, stuff.co.nz
Źródło zdjęcia głównego: USGS