Fascynujące chmury szelfowe. Na niebie wyglądają złowrogo i rzeczywiście jest czego się obawiać. Są zapowiedzią nadciągającej burzy.
Burze, które w ostatnich dniach przetaczały się nad Polską, były przyczyną wielu zniszczeń. Jednak dla amatorów fotografii stanowią doskonały obiekt, w który skierować obiektyw aparatu.
Groźny szelf
Zdjęcia przedstawiają chmurę burzową z charakterystycznym dla niej wałem szelfowym, który przypomina przekrojem poprzecznym klin. Jest ona przytwierdzona do podstawy chmury macierzystej.
Tego typu chmura najczęściej występuje na granicy frontów atmosferycznych oraz w superkomórkach. Zawsze zwiastuje nadejście nawałnicy, ponieważ umiejscowiona jest na przedniej krawędzi chmury burzowej. W rejonie jej występowania zazwyczaj pojawiają się silne opady deszczu i porywisty wiatr tzw. szkwał.
Burza nad Bałtykiem
Na plaży w Pobierowie, około 30 km na wschód od Świnoujścia, Robert Pettersen wykonał cudowne zdjęcie zbliżającej się nawałnicy. Chmura szelfowa zawisła nad Morzem Bałtyckim.
Złowrogi szelf nad Lubelszczyzną
Kamila Mazurkiewicz uchwyciła wał szelfowy w miejscowości Trzcianki, nieopodal Puław w woj. lubelskim. Burza przybyła 8 lipca o godzinie 5 nad ranem.
Autor: AD/mk / Źródło: TVN Meteo