Mieszkańcy Gdyni cierpią z powodu nocnej ulewy. W okolicy rzeki Chylonki obfite deszcze doprowadziły do zalania kilku mieszkań. Na miejscu pracują strażacy, którzy wypompowują wodę z zalanych pokojów, piwnic i samochodów.
Jeden z mieszkańców Gdyni, pan Zbigniew opowiadał na antenie TVN24 o skutkach ulewy, która przeszła nad jego dzielnicą.
- W zeszłym roku moje mieszkanie zalane było aż cztery razy. Tym razem woda w pokoju sięga prawie 40 centymetrów. Strażacy są na miejscu od samego rana i starają się wypompowywać wodę – relacjonował mieszkaniec. Jak dodał, zalane zostały również samochody.
Brak na razie dokładnych informacji o wysokości strat spowodowanych przejściem burzy. Strażacy informują jednak, że podtopionych zostało 10 domów.
Autor: //ŁUD / Źródło: Kontakt 24, TVN24