Silny wiatr o prędkości do 125 kilometrów na godzinę prognozowany jest w piątek i sobotę w nadmorskich powiatach. Jak przypominają władze województwa pomorskiego, tak silne podmuchy stanowią zagrożenie dla ludzi i infrastruktury. Fale na Bałtyku mogą osiągać nawet 11 metrów wysokości.
W nocy z piątku na sobotę w całej Polsce prognozowane są silne porywy wiatru. W północnej części województwa pomorskiego i zachodniopomorskiego wydane zostały czerwone alerty IMGW, a w strefie przybrzeżnej wiatr będzie wiał z prędkością nawet do 125 kilometrów na godzinę. Synoptycy wskazują, że najsilniejsze porywy wiatru wystąpią w nocy z piątku na sobotę i w sobotę rano.
>>>Sprawdź także: Cyklon Ulf przyniesie niebezpiecznie silne porywy wiatru. Czerwone alarmy w części kraju
Ryzyko znaczących uszkodzeń
Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego Zbigniew Kmiecik zaznaczył, że wiatr wiejący z taką prędkością stanowi zagrożenie dla ludzi. - Istnieje ryzyko zniszczenia zabudowań, zrywania dachów czy linii energetycznych - tłumaczył. Wskazał również, że może dochodzić również do szkód w drzewostanie i znacznych utrudnień w komunikacji przez konary drzew upadające na drogi. - Przy takim wietrze może dojść do cofki na Bałtyku i podniesionych poziomów wody w rzekach - dodał Kmiecik.
Według opublikowanej przez IMGW skali, przy wietrze wiejącym z prędkością od 89 do 102 km/h wyrywane są drzewa z korzeniami. Kiedy wiatr osiąga prędkość od 103 do 117 km/h istnieje zagrożenie życia i należy spodziewać się rozległych zniszczeń. Natomiast wiatr wiejący z prędkością powyżej 118 km/h powoduje zniszczenia i spustoszenia oraz wypadki śmiertelne.
Szef Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego zapewnił, że wszystkie służby wojewody pomorskiego są w pełnej gotowości. - Mamy swoje procedury, podjęto szereg działań, dziś w południe zwołano zespół zarządzania kryzysowego. Do wszystkich starostw zostały rozesłane komunikaty. Sprawdzona została łączność radiowa - tłumaczył.
Dodał, że osoby funkcyjne w starostwach w trakcie trwania wichury muszą pozostawać w stałym kontakcie z Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego. - Podwyższoną gotowość mają policjanci i strażacy - ocenił.
W Gdańsku przygotowany jest magazyn zarządzania kryzysowego z odpowiednim sprzętem i urządzeniami, a także materiały takie jak plandeki do zabezpieczenia uszkodzonych dachów.
Zaapelował również do mieszkańców, by w czasie trwania wichury nie wychodzili z domów i zabezpieczyli drobne przedmioty. - Warto również pamiętać o samochodach, by nie parkować ich przy rusztowaniach, placach budów czy pod drzewami - podkreślił dyrektor.
>>>Sprawdź także: Alert RCB dla całego kraju
Niebezpiecznie na Bałtyku
Wiatr o sile 11 i 12 w skali Beauforta prognozowany jest także na Bałtyku. - Oznacza to, że wiatr będzie wiał z prędkością od 28 do ponad 30 metrów na sekundę [czyli od 100 do 108 km/h - przyp. red.] - tłumaczył rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Rafał Goeck. - Fale mogą osiągnąć od 10 do 11 metrów wysokości, maksymalne odchylenie do nawet 16 metrów, ale wtedy wiatr musiałby wiać non stop z prognozowaną siłą więcej niż trzy-cztery dni - wyjaśnił.
Podkreślił, że na Bałtyku wiatr z taką siłą wiał już wiele razy, między innymi 30 lat temu, kiedy doszło do katastrofy promu Jan Heweliusz.
Pomorze Zachodnie gotowe na wichurę
W piątek zwołane zostało również zebranie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w województwie zachodniopomorskim. Jak wyjaśniał wojewoda Zbigniew Bogucki, samorządy są znacznie lepiej przygotowane na walkę ze skutkami żywiołu niż rok temu, kiedy północną Polskę również nawiedziły wichury.
- Tak silnego wiatru jak w zeszłym roku nie było w województwie zachodniopomorskim wcześniej przez dwie dekady - przekazał. - Teraz możemy mieć powtórkę, prognozy są nieco bezpieczniejsze (...) ten wiatr ma wiać nieco słabiej, ale to nie znaczy, że powinniśmy być zupełnie spokojni.
Wojewoda dodał, że kluczem w walce ze skutkami porywistego wiatru będzie sprawna współpraca samorządów, straży pożarnej i innych służb ratunkowych.
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock