"Jak pięknie jest w Polsce od kilku dni! Słońce świeci od Bałtyku po Tatry. Rankami nad łąkami i polami rozciągają się bajeczne mgły, popołudniami ciepło złocą się klony, a dzieci wpadają z radością w kolorowe suche liście. Deszcz ma wkroczyć do Polski w nocy z 31 października na 1 listopada. Dzień Wszystkich Świętych ma być pochmurny, z opadami deszczu i silniejszym wiatrem" - pisze dla nas synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek.
Temperatura na południu kraju przekracza w wielu miejscach 20 stopni Celsjusza. Pogoda jak marzenie!
Chwilo trwaj!
Zupełnie nieźle malują się dziś prognozy na ostatnią dekadę października. Sporo w nich wyżów. Ale od początku. Przyjemnie ma być w kraju jeszcze w czwartek 19 i piątek 20 października, chociaż pojawi się nad Polską nieco chmur kłębiastych, a na północy może popadać słaby deszcz. Na południu temperatura ma wzrastać miejscami do 20 stopni Celsjusza, bo do piątku pogodę kształtować ma wyż znad Skandynawii.
Niżowy wir znad Wysp Brytyjskich
Sytuacja zmieni się nieco w sobotę, gdyż Polskę zacznie obejmować aktywny i głęboki wir niżowy znad Wysp Brytyjskich, spychający układ wyżowy dalej na wschód. Skłębi się sporo chmur nad naszymi głowami, miejscami na północy, zachodzie i w centrum kraju oraz w górach może popadać. W niedzielę i poniedziałek 22 i 23 października nad Polską przetoczyć się ma z zachodu na wschód regularny front atmosferyczny z opadami deszczu. Zrobi się chłodniej, temperatura na północnym wschodzie wzrastać ma do zaledwie 9 -10 st. C, w centrum do 13 st. C, a na południu do 14-16 st. C. Przy pochmurnej pogodzie i dużej wilgotności powietrza temperatura odczuwalna będzie niższa.
Nadchodzą mroźne poranki
We wtorek 24 października jeszcze na wschodzie ma padać, ale rządy obejmować ma kolejny pogodny wyż, który w nasz rejon przywędruje znad Atlantyku. W świetle dzisiejszych materiałów prognostycznych po 23 października w modelach meteorologicznych pojawia się wyż za wyżem nad Europą Środkową. Od środy 25 października pogodą sterować ma wyż skandynawski, który wprawdzie podrzuci nieco chłodu z północnego-wschodu, znad Rosji. Około 26-27 października na wschodzie kraju nad ranem pojawi się lekki mróz, termometry mogą wskazać -2 st. C. Ale za to nie doświadczymy jesiennej szarugi i słoty do końca miesiąca, poza mieszkańcami Podlasia i Mazur, gdzie może słabo podać deszcz lub mżawka.
Tworzyć się będą za to mgły i zamglenia, utrzymujące się miejscami do godzin południowych. Jest szansa, że jeszcze w wielu regionach kraju będzie zupełnie przyjemnie. Temperatura powietrza od 24 października ma sukcesywnie wzrastać. Jeszcze we wtorek będzie chłodno, ale w piątek 27 października ponownie na południu kraju możliwe 20 st. C.
Ponuro i deszczowo
Deszcz wkroczyć ma do Polski w nocy z 31 października na 1 listopada. Dzień Wszystkich Świętych ma być pochmurny, z opadami deszczu i silniejszym wiatrem. W świetle najświeższych materiałów prognostycznych temperatura po południu wynieść ma od 5 st. C na Mazurach do 11 st. C na zachodzie kraju. Później wyż znad Finlandii ma zassać powietrze ze wschodu, z głębi Rosji. A z tego kierunku, o tej porze roku przychodzi pierwszy prawdziwy jesienny ziąb.
Jest pięknie!
Korzystajmy więc z pogody! Spacerujmy, oblegajmy w parkach ławeczki, wyciągajmy do ogrodu fotele i leżaki. Cieszmy się słońcem! Pod koniec miesiąca zapanować ma cyrkulacja powietrza z południa. A napływ tego kierunku gwarantuje to, co o tej porze roku najlepsze – ciepło, słońce i błogie popołudniowe lenistwo!
Zobacz prognozę pogody na czwartek:
Autor: wd/rp / Źródło: Arleta Unton - Pyziołek
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock