Nieuchronnie zbliża się ocieplenie. Dzisiejsza temperatura maksymalna – choć to niewiarygodne – wyrażała się na ogół jedna cyfrą. Wyjątkami były Białystok z -12 st. C i Rzeszów z -10 st. C.
W Szczecinie -4 st. C, czyli prawie odwilż. Normalizacja będzie postępowała. Przyjdzie taki dzień, w którym dla określenia "tempmaks" nie będzie już potrzebny minus. Na razie lokalnie - na próbę. Jeśli trend się przyjmie spróbujemy w całym kraju.
Reasumując: w poniedziałek słaby śnieg, w środę "zwykły Armagedon", a po niedzieli - "wiosna"?
Autor: Artur Chrzanowski / Źródło: TVN Meteo