Naukowcy wykazali, że owady są w stanie poruszać się, mimo że nie posiadają w kończynach żadnych mięśni. To może być przełom w robotyce - twierdzą badacze. Zrozumienie ich mechaniki pozwoli na udoskonalenie m.in. protez.
By sprawdzić swoje teorie, neurobiolodzy usunęli partie mięśni z nóg konika polnego i pchły, wykonujących rekordowe skoki w królestwie zwierząt. Okazało się, że w niczym im to nie przeszkadza - skoki nie stanowiły najmniejszego problemu i były równie imponujące.
Przełom w mechanice
Neurobiolodzy z University of Leicester wykazali, że owady poruszają się dzięki kontroli neuronów i "sprytnych sztuczek biomechanicznych", jak to określił dr Tom Matheson, współautor badań. Naukowcy dowiedli, że owady kumulują energię, by w odpowiednim momencie gwałtownie ją wykorzystać.
- Pozwala to na pokonanie np. dalszego dystansu w krótszym czasie, lub szybsze przemieszczenie się - tłumaczy Matheson. Dzięki tej umiejętności owady potrafią się przemieszczać, nawet mając uszkodzone, usunięte lub zupełnie nierozwinięte mieśnie.
Fundusz na skurcze
Dzięki dofinansowaniu ze strony Instytutu Biotechnologii i Nauk Biologicznych, Royal Society oraz Funduszu Heinricha Hertza, naukowcy mogą się skupić na próbie odtworzenia mechanizmu kończyn owadów, by móc je zastosować w robotyce i protezach. Naukowcom zależy na odtworzeniu skurczów, które odpowiadają za tak duży wyrzut energii, nie angażujący mięśni.
Autor: mb/ja / Źródło: science daily