W poniedziałek rano w wielu regionach utrzymywały się mgły. "Mleko" spowodowało utrudnienia na podwarszawskim lotnisku Modlin. Przed południem warunki poprawiły się, choć lokalnie widzialność dalej jest ograniczona do 100 m.
Nad Polską zalegają mgły, które ograniczają widzialność od 100 m do 900 m.
Najmniejszą widzialność, bo wynoszącą 100 m, odnotowuje się w Kętrzynie i w Suwałkach. 200 m wynosi widzialność w Mławie, natomiast 300 m - w Mikołajkach i w Płocku. Na 500 m będą widzieć kierowcy w Zielonej Górze. Widzialność ograniczona do 700 m jest w Bydgoszczy , a do 900 m - w Toruniu.
Problemy na lotnisku w Modlinie
Trudna sytuacja panowała na lotnisku Warszawa Modlin. Po godz. 8 rzecznik prasowa Lotniska Warszawa Modlin Magdalena Bojarska poinformowała, że część samolotów została przekierowana na inne lotniska.
- Wczoraj cztery ostatnie samoloty nie wylądowały na naszym lotnisku, zostały one wysłane na lotnisko Chopina. Obecnie krąży nad nami lot z Gdańska, ale prawdopodobnie zostanie również przekierowany na Chopina - mówiła Magdalena Bojarska, rzecznik prasowy Lotniska Warszawa Modlin. - Widzialność wzdłuż drogi startowej wynosi 150 m, a minimum, przy której bezpiecznie lądują samoloty to 300 m - dodała.
Samolot do Gdańska, który miał planowo odlecieć o 8.20 został odwołany. Podobna sytuacja miała miejsce z lotem do Wrocławia o 8.15. Natomiast samoloty lecące z Gdańska oraz z Wrocławia przekierowano na warszawskie Okęcie. Loty z Oslo (planowe lądowanie o 9.15) oraz z Rygi (planowe lądowanie o 9.25) były opóźnione.
Przed godz. 11 warunki na lotnisku poprawiły się, ale nadal utrudniały korzystanie z niego.
- Warunki są na granicy możliwości lądowania. Widzialność na pasie startowym wynosi od 250 m do 350 m - informowała Bojarska.
Warunki poprawiły się około godz. 11. Wszystkie planowane samoloty od tego czasu lądują na płycie.
Autor: mab/map / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock