Aktywność wulkanu Kilauea na hawajskiej Wielkiej Wyspie zmniejszyła się. W ciągu dziesięciu godzin gorący potok pokonał niecałe 50 m. Nie oznacza to jednak, że jest bezpiecznie. Lawa podąża w kierunku centrum handlowego w Pahoa.
Wypływająca lawa z wulkanu na Wielkiej Wyspie na Hawajach nieco zwolniła. Obecnie gorący potok kieruje się na centrum handlowe. Przez dziesięć godzin lawa pokonała niecałe 50 m.
Lawa wolniej przemieszcza się
Obecna aktywność nie stanowi zagrożenia dla mieszkańców, a obrona cywilna i naukowcy z Hawajskiego Obserwatorium Wulkanicznego szczegółowo obserwują wulkan.
Niestety lawa dalej się przemieszcza, a firmy w centrum handlowym podejmują niezbędne kroki w celu przygotowania się do ewentualnej ewakuacji.
Podjęto środki ostrożności
Stacje benzynowe usunęły zapasy benzyny ze zbiorników oraz szlamu i oparów. Jeśli lawa przetnie jedną z głównych dróg, mieszkańcy mogą zostać odcięci od pozostałych części wyspy. Kierowcy podróżujący po okolicznych drogach powinni być ostrożni i przygotowani na to, że w każdej chwili może zwiększyć się ruch na drogach.
Naukowcy ostrzegają, że na niektórych obszarach może pojawić się dym, a osoby wrażliwe lub chore powinny podjąć niezbędne środki ostrożności i pozostać w zamkniętych pomieszczeniach.
Erupcja wulkanu Kilaluea trwa od 31 lar. W czerwcu 2014 roku powstały szczeliny, którymi zaczęła wydobywać się lawa.
Autor: mab/rp / Źródło: ENEX