Dr Scott Edward Parazynski, jeden z najwybitniejszych astronautów, został odznaczony w imieniu prezydenta Bronisława Komorowskiego, Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Amerykanin polskiego pochodzenia jest specjalistą medycyny kosmicznej.
Aktu dekoracji dokonał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej.
- Jest dla mnie wielkim zaszczytem, że mogę w imieniu Prezydenta RP wręczyć panu doktorowi Order Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Gratuluję tego wysokiego odznaczenia, które prezydent Komorowski przyznał panu za osiągnięcia w badaniach i za wkład we współpracę polsko-amerykańską – mówił minister Koziej. Wyraził uznanie dla osiągnięć Scotta Parazynskiego w badaniach kosmosu oraz dla udziału w przecieraniu szlaków dla człowieka.
- Jest pan w fantastycznej grupie ludzi, którzy robią coś dla przyszłości ludzkości – podkreślił szef BBN. – W pana osobie również Polska uczestniczy w tej misji – dodał.
Odnowienie więzi
Scott Edward Parazynski dziękował za przyznane odznaczenie. Zaznaczył, że wizyta w Polsce jest też dla niego szansą na odnowienie więzi z polskimi korzeniami. – To jest część mojego dziedzictwa i jestem z tego dziedzictwa niezmiernie dumny – zaznaczył. Podkreślał, że jego polscy pradziadowie, którzy wyjechali do USA niezmiernie cenili wagę edukacji, jak również ciężkiej pracy. – Myślę, że właśnie te polskie cnoty, które wciąż we mnie są doprowadziły do tego, że osiągnąłem taki sukces – powiedział.
Doktor w kosmosie
Dr Parazynski w kosmosie spędził ponad 1300 godzin. Ponieważ jest lekarzem prowadził tam m.in. badania nad przeciwdziałaniem niekorzystnych skutków lotów kosmicznych na organizm człowieka. Jest także dyrektorem ds. medycznych w The University of Texas Medical Branch w Glaveston, informuje portal polska-zbrojna.pl.
Ujeżdżał wahadłowce
W 1992 roku dr Parazynski zakwalifikował się do programu kosmicznego NASA. Był uczestnikiem pięciu misji amerykańskich wahadłowców – Atlantis, Discovery i Endeavour. Tylko ośmiu astronautów w historii wykonało więcej lotów od niego. Siedmiokrotnie wychodził ze statku w przestrzeń kosmiczną, m.in. by naprawić uszkodzone panele słoneczne na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jest pod tym względem jednym z najbardziej doświadczonych astronautów. Podczas misji pełnił zadania m.in. inżyniera pokładowego i nawigatora.
Tytuł dr honoris causa
– Prace naukowe dr. Parazynskiego to bezcenne źródło wiedzy dotyczącej technologii i medycyny kosmicznej. Dlatego nasza uczelnia postanowiła docenić astronautę – mówi płk Wiesław Grzegorzewski, rzecznik Wojskowej Akademii Technicznej, która uhonoruje dziś astronautę tytułem doktora honoris causa.
Pilot z rodziny emigrantów
W swoją ostatnią podróż kosmiczną, na pokładzie wahadłowca Discovery w październiku 2007 roku, zabrał odznakę Eskadry Kościuszkowskiej. W tej jednostce polskiego lotnictwa w trakcie wojny 1920 roku służyli m.in. amerykańscy ochotnicy. Rodzina Parazynskiego wyemigrowała z Polski do Stanów Zjednoczonych pod koniec XIX wieku.
Pierwszy astronauta na Mount Everestcie
Podróże kosmiczne to nie jedyna pasja astronauty. Uprawia też wspinaczkę wysokogórską. Był pierwszym astronautą, który stanął na szczycie Mount Everest. Jako zapalony nurek wziął też udział w badaniach NASA. Dzięki temu miał okazję nurkować w jednym z najwyżej położonych jezior wulkanicznych świata na szczycie Licancabur (Boliwia) – na wysokości ok. 6500 metrów n.p.m.
Ambasador Polski na świecie
– Mamy nadzieję, że to dopiero początek współpracy WAT z dr Parazynskim. Chętnie skorzystalibyśmy z jego dorobku i doświadczenia – mówi rzecznik uczelni. – Swoją ogromną wiedzą i kontaktami może on pomóc w prowadzonych na WAT badaniach technologii kosmicznych. Chcielibyśmy, by stał się naszym ambasadorem na świecie – dodaje.
Autor: mm/mj / Źródło: TVN Meteo, polska-zbrojna.pl, prezydent.pl