Krótkie listopadowe dni mają tę zaletę, że nie trzeba bardzo wcześnie wstawać, żeby zobaczyć wschód słońca, a na jego zachód z kolei nie czekamy do późna.
Kapryśna pogoda ostatnich dni sprawiła, że wygląd nieba dynamicznie się zmieniał. Zwróciło na to uwagę wiele osób. Mimo nie najwyższych temperatur chwycili za aparaty, żeby "upolować" momenty, kiedy chmury i światło stworzą najbardziej widowiskowe kompozycje.
Efekty można podziwiać na Kontakcie Meteo.
Jaga_ sfotografowała w sobotę w okolicach Ornotowic na Śląsku chmury niesamowicie podświetlone przez zachodzące słońce.
O zachodzie, znów fantazja
Czwartkowy wieczór nad Piechowicami na zdjęciach przypomina niemal kosmiczny krajobraz:
CHMURY NAD PIECHOWICAMI
FLASHBYDGOSZCZ wolał fotografować kompozycję złotych, pomarańczowych, różowych i fioletowych chmur o świcie:
Wschód sło. 01.11.2012 06.30
Podobne kolory towarzyszące zachodzącemu słońcu sfotografowała Jaga_.
Dzisiejszy zachód i zorza po
Małgosia też zaobserwowała nisamowite chmury:
Kolorowy zachód słońca cz. 1
Kolorowy zachód słońca cz. 2
Kolorowy zachód słońca cz. 3
"Płonące" niebo o świcie w Beskidach utrwaliła krad.
niebo o poranku
Autor: js/mj / Źródło: Kontakt Meteo