Najsilniejszy od 33 lat tajfun jest przyczyną ulewnego deszczu i huraganowego wiatru. Z zagrożonych żywiołem terenów ewakuowano tysiące osób.
Tajfun Nida w poniedziałek rano czasu lokalnego uderzył w południowe Chiny. Dotarł do Hongkongu i stał się najsilniejszym huraganem w tym rejonie od 1983 roku. Prędkość wiatru w mieście dochodziła do 135 km/h, a jego porywy do 165 km/h. Dobowa suma opadów zmierzona na lotnisku wyniosła 124 l/mkw. deszczu. W pobliskim mieście Shangchuan Dao spadły aż 282 l/mkw. w 24 godziny.
Zamknięte szkoły, odwołane loty
W Hongkongu tajfun powalił drzewa i latarnie uliczne, przez co wiele dróg było nieprzejezdnych. W związku z niebezpieczną pogodą zamknięto szkoły, biurowce i wstrzymano komunikację miejską. Na lotnisku odwołano 325 lotów.
Alert pogodowy
W południowych Chinach tajfun (huragan pierwszej kategorii według skali Saffira Simpsona) przyniósł ulewny deszcz i niszczycielski wiatr. Po wejściu na ląd w prowincji Guangdong, żywioł szybko stracił na sile, ale meteorolodzy ostrzegają przed podtopieniami. Z zagrożonych obszarów ewakuowano tysiące mieszkańców.
Autor: AD/tw / Źródło: aljazeera.com, wunderground.com