Na Dolnym Śląsku znowu zagrzmiało. Burze w tej części kraju pojawiały się z przerwami od czwartkowego popołudnia. Według prognoz, do późnych godzin wieczornych miały pojawiać się wyładowania atmosferyczne na terenie Polski południowo-zachodniej.
Po godz. 20.30 Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo, poinformowała, że grzmiało w woj. dolnośląskim w rejonie Bolesławca.
"Są to burze o słabym natężeniu, którym towarzyszą opady do 15 l/mkw." - zaznaczyła synoptyk.
Grzmiało od popołudnia
Około godz. 15 synoptyk TVN Meteo informowała, że strefa frontowa rozciągała się nad dużą częścią kraju (woj. dolnośląskie, lubuskie, wielkopolskie, łódzkie, warmińsko-mazurskie i północna część woj. mazowieckiego).
Najsilniej rozwinięta strefa chmur burzowych występowała na Dolnym Śląsku i na Ziemi Lubuskiej. Tam pojawiały się słabe burze z opadami o natężeniu do 15 l/mkw.
Natomiast około godz. 17 Arleta Unton-Pyziołek informowała, że burze ucichły. Zaznaczyła jednak, że "do wczesnych godzin nocnych mogą jeszcze występować na południowym zachodzie kraju - na Dolnym Śląsku i na Ziemi Lubuskiej".
Legenda:
Blids.de: mapa prezentuje wyładowania atmosferyczne w czasie dwóch godzin. Każdy kolor odpowiada 15 minutom. Od najnowszych: czerwone - pomarańczowe - żółte - zielone - niebieskie - granatowe - fioletowe - różowe.
Autor: kt/mj / Źródło: TVN Meteo