Zalane i zablokowane drogi, podtopienia. Tak wyglądała we wtorek Małopolska po przejściu popołudniowych burz. Strażacy wciąż mają pełne ręce roboty.
W wyniku burzowego frontu atmosferycznego, który we wczesnych godzinach popołudniowych wtargnął nad Małopolskę, najbardziej ucierpiały powiaty: wadowicki, oświęcimski i proszowicki.
W Nowym Brzesku (powiat proszowicki) ulewa zalała drogę krajową nr 79. Wystąpiły utrudnienia w ruchu, droga była całkowicie zablokowana. Późnym popołudniem ruch został wznowiony, woda zaczęła opadć.
Niebezpiecznie było też w zakładzie Zremb, któremu groziło zalanie. Na miejsce wysłano strażaków z pompami wysokiej wydajności.
Wadowice alarmują straże
W powiecie wadowickim w okolicy Gierałtowic po intensywnych opadach i burzach zablokowana została droga wojewódzka nr. 781. Powstało rozlewisko po tym, jak wylał strumień przecinający jezdnię. Pod wodą znalazły się też fragmenty dróg powiatowych w okolicach Frydrychowic i Przybradzu, a także fragmenty ulic w niżej położonych rejonach Wadowic.
- Z każdą minutą przybywa zgłoszeń od mieszkańców, którzy wzywają ratowników z pompami do podtopionych piwnic domów - mówił po południu rzecznik wadowickich strażaków Krzysztof Cieciak.
Zdjęcia z akcji w powiecie dostaliśmy od portalu mamNewsa.pl:
W Oświęcimiu pompują do późnego wieczora
"W powiecie oświęcimskim w wyniku podtopień nieprzejezdny był odcinek drogi wojewódzkiej nr 781 relacji Zator-Andrychów w Rudzach oraz ulica Lipowa w Piotrowicach. Przywrócono jednak przejezdność wszystkich głównych i najbardziej uczęszczanych dróg w powiecie oświęcimskim" -poinformowały redakcję Kontakt 24 "Fakty Oświęcim".
- Bardzo dużo zgłoszeń do PSP napłynęło z rejonu Zatora i Osieku. Woda wdziera się do piwnic i zalewa lokalne drogi - przekazał Zbigniew Jekiełek, rzecznik powiatowej straży pożarnej w Oświęcimiu.
"Szkody usuwa 60 strażaków z jednostek ochotniczych straży pożarnych i zawodowi pożarnicy z Oświęcimia. Wypompowują rowy z zalanych piwnic i udrażniają rowy odwadniające oraz przepusty, zapchane przez naniesione przez wodę przedmioty. Akcja potrwa do późnych godzin wieczornych" -dodały "Fakty Oświęcim".
Ratownicy wzywani byli także w powiecie wielickim - poinformowały służby prasowe małopolskiej straży pożarnej.
Autor: mm/rs / Źródło: TVN Meteo, TVN24, Kontakt 24, PAP