Była we Niemczech, Francji, Skandynawii teraz zmierza w kierunku Wysp. "Bestia ze Wschodu" - jak Brytyjczycy nazwali mroźny front - przyniesie ochłodzenie i obfite opady śniegu.
Brytyjczycy już nazwali mroźny front, który zmierza w kierunku wysp. "Bestia ze Wschodu" (ang. "Beast from the East") uderzyw poniedziałek w nocy. Brytyjskie Met Office już wydało trzeci, pomarańczowy alert pogodowy dotyczący mroźnej aury.
Przyniesie ochłodzenie
Temperatura w wielu miejscach ma spaść poniżej zera. Ochłodzeniu ma towarzyszyć fala opadów śniegu. Taka aura ma się utrzymać co najmniej do czwartku. Najbardziej narażone są hrabstwa położone na wschodzie i południu Wysp Brytyjskich.
Sparaliżuje komunikacje
Brytyjska prasa ostrzega, że mroźna i śnieżna aura może sparaliżować komunikacje. W mediach zwrócono się z apelem do kierowców, aby zachowali ostrożność na drogach. - Śnieg, oblodzone drogi oraz mróz to niezwykle zdradliwe warunki do jazdy- stwierdził Tony Waters.
Niebezpieczna dla starszych
Atak zimy może być groźny osób w podeszłym wieku i niedołężnych. - To naprawdę bardzo, bardzo ważne, abyśmy szczególną troską i opieką obdarzyli osoby starsze - powiedziała Anna Soubry z brytyjskiego ministerstwa zdrowia.
Z ataku zimy skorzystały firmy bukmacherskie. W jednej z nich już teraz można postawić na to, czy zima ma Wyspach Brytyjskich dotrwa do Świąt Bożego Narodzenia.
Autor: adsz/mj / Źródło: Daily Mirror, Met Office