Zdaniem ekspertów susza w tym sezonie może być katastrofalna. - Ten najważniejszy zasób, jakim jest woda, zaczyna się kurczyć - mówiła we "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 Katarzyna Karpa-Świderek, rzeczniczka WWF Polska. - Musimy myśleć o tym, żeby wodę zatrzymywać - dodała.

Koniec kwietnia będzie ciepły, ale później czeka nas duża zmiana temperatury. Sprawdź, co jeszcze szykuje dla nas pogoda w autorskiej prognozie 16-dniowej Tomasza Wasilewskiego.

W połowie przyszłego tygodnia na termometrach możemy zobaczyć aż 24 stopnie Celsjusza. - Wyż, który jest u naszych zachodnich sąsiadów, zaczyna działać w ten sposób, że zagarnia ciepłe i wilgotne powietrze - mówił we "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski. To skutkować będzie gwałtowną pogodą.

Chociaż pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym został ugaszony, cały czas kilka zastępów straży pożarnej pracuje na miejscu. Według ocen służb parkowych i strażaków, prawie pewne jest, że pożar powstał wskutek wypalania traw.

Na całym świecie zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 jest ponad 2,9 miliona osób. Liczba wszystkich ofiar śmiertelnych pandemii COVID-19 przekroczyła 200 tysięcy. Sprawdź, co jeszcze mówią statystyki.

W lasach obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego, a poziom wody w rzekach jest wyjątkowo niski. W Polsce trwa susza, a prognozowane opady deszczu niestety nie będą w stanie poprawić sytuacji. - Tegoroczna susza będzie jedną z najtrudniejszych, z jaką dotąd mieliśmy do czynienia - ocenił synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Niedziela upłynie pod znakiem przelotnych opadów deszczu na wschodzie i południowym wschodzie kraju. Termometry pokażą maksymalnie 18 stopni Celsjusza.

W nocy z soboty na niedzielę w części kraju pojawią się przymrozki. Ostrzega przed nimi Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Żołnierze rozłożyli w sobotę tymczasowy most na rzece Biebrzy. Ma ułatwić pracę strażakom, którzy dogaszają jeszcze ogień po pożarze w Biebrzańskim Parku Narodowym.

Po południu w Polsce pojawiły się wyładowania atmosferyczne. Sprawdź, gdzie jest burza.

Ponad miesiąc temu, w związku z koronawirusem, wprowadzono w Polsce stan epidemii. Od niedawna możemy wychodzić z domu w celach rekreacyjnych, ale służby wciąż zalecają pozostanie w domu i ograniczanie bezpośredniego kontaktu z innymi. Zdaniem psychologa z Uniwersytetu SWPS za kilka miesięcy czeka nas "sztorm" depresji.

Czekają nas pochmurne dni. Miejscami będzie padać, może też grzmieć, a wtedy opady będą bardziej intensywne. na termometrach zobaczymy od 11 do 24 stopni Celsjusza.

Nie w każdym regionie kraju sobota jest słoneczna. Miejscami grzmi, pada i wieje silny wiatr. Występują też gradobicia, co pokazujecie nam poprzez Kontakt 24.

Z powodu ogromnego pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym spłonęło około sześciu tysięcy hektarów lasów i torfowisk. Ogień zniszczył mnóstwo rodzimych gatunków roślin, a także przyczynił się do śmierci mnóstwa zwierząt. Zobacz, co zostało z jednego ze skarbów polskiej natury.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym został już opanowany. Teraz strażacy czuwają nad tym, by dogasić ostatnie ogniska. W programie "Wstajesz i wiesz" Małgorzata Znaniecka-Górska mówiła o tym, jak w przyszłości powinno się chronić te tereny.

Polsce doskwiera susza. Wiele osób z wytęsknieniem czeka na deszcz, który mógłby poprawić sytuację hydrologiczną. Jak zapowiedział prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, w weekend w niektórych regionach opady wystąpią, ale nie będą jednak znaczące. Oprócz tego miejscami zagrzmi, a temperatura spadnie do 13-15 stopni Celsjusza.

Naukowcy z Holandii, Wielkiej Brytanii i Francji odkryli, że koronawirus SARS-CoV-2 wykorzystuje dwa typy komórek znajdujących się w nosie jako bramę do ludzkiego ciała.

W piątek odnotowano najwięcej dotąd zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Z powodu tego rekordu liczba chorych na COVID-19 wzrosła do ponad 2,8 miliona osób. Sprawdź, co jeszcze mówią statystyki.

Sobota w niektórych regionach kraju przyniesie przelotne opady deszczu. Miejscami należy również spodziewać się burz. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 16 stopni Celsjusza.

Piątek był piątym dniem akcji strażaków przy pożarze na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. W nocy lub wcześnie rano w sobotę ma być zbudowany tymczasowy most na Biebrzy, który umożliwi przedostanie się na drugi brzeg rzeki. Dodatkowo służby będą patrolować teren za pomocą dronów.

Światowi liderzy wraz ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO) zobowiązali się w piątek do przyspieszenia pracy nad testami, lekami oraz szczepionkami na COVID-19 oraz do dzielenia się nimi na całym świecie. Chęć współpracy zadeklarowali między innymi przedstawiciele Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz Komisji Europejskiej. - To historyczna współpraca - powiedział szef WHO.

Naukowcy przeprowadzili analizę rozprzestrzeniania się pandemii COVID-19 w Hiszpanii. Ich zdaniem wbrew temu, co myślano, koronawirus SARS-CoV-2 krążył w kraju w połowie lutego, nie było też pacjenta zero.

Nadleśnictwo Świeradów (województwo dolnośląskie) z powodu suszy i pożarów w części terenów ogłosiło zakaz wstępu do lasu. Leśnicy ostrzegają, że jeśli sytuacja nie będzie się poprawiać, podobne obostrzenia mogą zostać wprowadzone w innych regionach kraju.

Czy w kolejnych pięciu dniach możemy liczyć na deszcz? Według synoptyków jest szansa na burze, a także na przelotne opady. Będzie ciepło, termometry pokażą miejscami do 22 stopni Celsjusza.

Choć zachwycają, to - jak alarmują Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu i Karol Wójcicki, popularyzator astronomii - satelity Starlink stanowią zagrożenie dla obserwacji astronomicznych.

Po suchej zimie wiosna nie przyniosła opadów. Na hydrologicznej mapie Polski widać czarne linie, które nie zwiastują nic dobrego. Oznaczają bowiem bardzo niski poziom wody w rzekach. Za przykład może posłużyć Wisła, której stan wody spadał systematycznie w ostatnim czasie, aż do 53 centymetrów w piątek.

W wielu regionach Polski prognozowany jest trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Wilgotność ściółki utrzymuje się na niskim poziomie wynoszącym 6-8 procent. Leśnicy apelują o zachowanie wzmożonej ostrożności podczas przebywania w lesie.

COVID-19, choroba wywołana koronawirusem SARS-CoV-2, może prowadzić do udarów u 30- i 40-latków, którzy nie mają chorób współistniejących - ostrzegają amerykańscy lekarze.

Szczyt pylenia brzozy jest już za nami, ale w całym kraju do końca kwietnia utrzyma się bardzo wysokie i wysokie stężenie tego pyłu w powietrzu.

Na całym świecie zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 jest ponad 2,7 miliona osób. Do tej pory wyzdrowiało ponad 745 tysięcy osób. Zobacz, co o pandemii COVID-19 mówią statystyki.