Chińczycy zeszli na 5000 metrów w głąb Rowu Mariańskiego. Zanurzenie trwało 9 godzin. Była to pierwsza próba przed finałowym zejściem na 7000 metrów. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, pobity zostanie rekord Chin.
O godzinie 01:00 w nocy czasu polskiego chiński batyskaf z trzema nurkami w środku rozpoczął zejście w głąb Rowu Mariańskiego, największej głębi na Ziemi.
Próba przed biciem rekordu
Posuwali się z prędkością 40 metrów na minutę. Wszystko poszło zgodnie z planem. O godzinie 10:00 czasu polskiego nurkowie mieli z powrotem znaleźć się na statku Xiangyanghong 09, stanowiącym bazę dla batyskafu, jego załogi i personelu technicznego.
Było to pierwsze zejście przed biciem rekordu świata. Przed nimi jeszcze pięć zanurzeń i każde kolejne będzie głębsze od poprzedniego. Dwa ostatnie mają się odbyć na 7000 metrów w głąb Rowu Mariańskiego.
Wszystkie zanurzenia zależne są od warunków atmosferycznych na morzu.
Autor: mm/mj / Źródło: Reuters TV