Sąsiad przybiegł i powiedział, że jest zaparowana cała ulica, rzeka wody płynie Malczewskiego - tak jeden z mieszkańców Gdańska relacjonował pierwsze chwile po awarii rury ciepłowniczej, do której doszło przy ulicy Pobiedzisko w tym mieście.
- Jak wyszedłem, to nie było widać nic na pół metra, butów nie było widać i ta woda była gorąca - opowiadał mężczyzna.
Jak mówił, najpierw poinformował straż mejską. Wspominał też, że "w tej mgle usiłowała przejechać karetka do poszkodowanych".
Wiadomo, że poparzone zostały trzy osoby. Ich życiu nic nie zagraża.
Temperatura w mieszkaniu spadnie
Obecnie ciepłej wody nie mają mieszkańcy czterech gdańskich osiedli. Problem może dotyczyć nawet 50 tysięcy osób.
- Jeżeli będzie duży mróz, to temperatura (w mieszkaniu - red.) na pewno spadnie poniżej 20 stopni - narzekała jedna z mieszkanek tego rejonu Gdańska.
Na razie nie wiadomo, jak długo jeszcze potrwa usuwanie awarii.
Autor: MON\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24