Spotkanie grupy Ramstein. Amunicja, wozy piechoty i transportery opancerzone dla Ukrainy

Źródło:
PAP, TVN24

W amerykańskiej bazie Ramstein w Niemczech zebrali się przedstawiciele państw sojuszniczych, aby koordynować pomoc zbrojeniową przekazywaną Ukrainie. Niemcy przekażą 10 tysięcy pocisków artyleryjskich, 100 bojowych wozów piechoty i 100 transporterów opancerzonych. Będzie to część wartego 500 milionów euro pakietu dla Ukrainy. - Nasi sojusznicy i partnerzy nadal realizują swoje zobowiązania. Tak samo muszą to robić Stany Zjednoczone - mówił sekretarz obrony USA Lloyd Austin.

We wtorek w amerykańskiej bazie Ramstein w Niemczech zebrali się przedstawiciele około 50 państw sojuszniczych, aby koordynować pomoc zbrojeniową dla Ukrainy, która odpiera atak Rosji. Spotkanie Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy (tzw. Grupy Ramstein) zostało zwołane przez sekretarza obrony USA Lloyda Austina. - Nasi sojusznicy i partnerzy nadal realizują swoje zobowiązania. Tak samo muszą to robić Stany Zjednoczone - mówił na konferencji prasowej po spotkaniu Austin.

- Nieustająco koncentrujemy się na dwóch rzeczach. Po pierwsze, pracujemy razem, aby zapewnić krótkoterminowe wsparcie dla żołnierzy Ukrainy. Po drugie, pracujemy z liderami Ukrainy, aby zaplanować długoterminową obronę i odstraszenie - powiedział.

Dodał, że "chcemy pomóc Ukrainie zbudować siły zdolne do walki długoterminowej". Podkreślał, że "Stany Zjednoczone stoją ramię w ramię z Ukrainą". Mówił, że "kiedy inwestujemy w bezpieczeństwo Ukrainy, inwestujemy w nasze własne bezpieczeństwo".

Szef Pentagonu: przetrwanie Ukrainy jest zagrożone

Sekretarz obrony USA mówił, że "dzisiaj przetrwanie Ukrainy jest zagrożone, a bezpieczeństwo Ameryki jest narażone na ryzyko". Dodał, że "musimy działać".

- Wyjeżdżam stąd w pełni gotowy podtrzymać naszą pomoc i dostawę amunicji - powiedział Austin. Dodał, że "jest to kwestia przetrwania i suwerenności dla Ukrainy, a dla Stanów Zjednoczonych kwestia honoru i bezpieczeństwa".

Zwrócił uwagę, że sojusznicy Ameryki "ciągle znajdują kreatywne sposoby" na wsparcie Ukrainy amunicją, nawiązując między innymi do wysiłków Czech w tej sprawie. Wspomniał o ogłoszonym w ubiegłym tygodniu amerykańskim pakiecie uzbrojenia o wartości do 300 mln dolarów, przyjętym mimo wyczerpania się środków na uzupełnianie amerykańskiego arsenału.

Pytany o to, czy wobec rosyjskiego naporu i niedoboru amunicji wśród ukraińskich sił możliwe jest załamanie się frontu, szef Pentagonu stwierdził, że choć Rosja czyni stopniowe postępy na polu bitwy, to jego ukraińscy odpowiednicy są pewni, że będą w stanie utrzymać linię frontu.

- Oczywiście potrzebują do tego amunicji - zaznaczył. Dodał, że jest optymistą, jeśli chodzi o szanse przyjęcia przez Kongres środków na dalsze wsparcie Ukrainy, choć podkreślił, że "nikt nie może przewidzieć", jak to się potoczy. Przyznał też, że w obecnej sytuacji to Ameryka musi dorównać sojusznikom, jeśli chodzi o poziom wsparcia dla Ukrainy, bo 15 państw przeznacza na to proporcjonalnie większe środki niż USA. Stwierdził też, że dotychczas państwa grupy z Ramstein przeznaczyły na pomoc wojskową dla Ukrainy sprzęt o wartości 88 mld dolarów.

Koalicja "nie może pozwolić", by strategia Rosji zadziałała

Występujący wraz z Austinem na konferencji prasowej przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów generał Charles Q. Brown Jr. również odniósł się do sytuacji na polu bitwy, zaznaczając, że mimo utraty części terytorium Ukraina zadaje Rosji znaczne straty. Przekonywał też, że strategia Rosji polega na przeczekaniu, aż zachodnia wola do pomocy Ukrainie się wyczerpie.

- Ta koalicja nie może pozwolić, by ta strategia zadziałała - zaznaczył.

100 bojowych wozów piechoty i 100 transporterów opancerzonych oraz amunicja

Niemcy przekażą Ukrainie 10 tys. pocisków artyleryjskich z zapasów Bundeswehry - poinformował wcześniej minister obrony tego kraju Boris Pistorius. Będzie to część wartego 500 mln euro pakietu pomocy dla Kijowa.

Jeszcze przed obradami Pistorius dodał, że nastąpił postęp w wysiłkach na rzecz zdobycia większej ilości amunicji dla Ukrainy. Przypominając o inicjatywie Czech dotyczącej pozyskania 800 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej, powiedział, że "będziemy mogli ogłosić pakiet również tutaj".

Ponadto w ramach nowego pakietu pomocowego Ukraina otrzyma 100 bojowych wozów piechoty i 100 transporterów opancerzonych. Niemcy zamówią też 100 tys. sztuk amunicji u krajowych producentów.

Łączna wartość pakietu wynosi około 500 mln euro, co oznacza, że w tym roku zapewniono już wsparcie o wartości 7 mld euro. Kwota ta obejmuje również środki, które Niemcy przeznaczą na czeską inicjatywę amunicyjną, a tym samym sfinansują zakup 180 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej. Niemcy chcą także zamówić u siebie w kraju 100 tys. sztuk amunicji. Te dwie pozycje to pomoc średnio- i długoterminowa - pisze agencja dpa.

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania w Ramstein minister przestrzegł, aby w trwającej w Niemczech debacie na temat dostawy rakiet manewrujących Taurus (kanclerz Olaf Scholz sprzeciwia się przekazaniu ich Ukrainie) nie stracić z oczu podstawowych potrzeb Ukrainy, która od dwóch lat odpiera rosyjską inwazję.

- Wystarczająca ilość amunicji artyleryjskiej, artyleria rakietowa dłuższego zasięgu i obrona powietrzna, to prawdziwie egzystencjalne kwestie dla Ukrainy - powiedział Pistorius we wtorek w radiu Deutschlandfunk.

Austin: ta koalicja nie pozwoli Ukrainie upaść

- Stany Zjednoczone nie pozwolą Ukrainie upaść - oświadczył przed rozpoczęciem obrad sekretarz obrony USA Lloyd Austin, zwracając się do przedstawicieli państw sojuszniczych uczestniczących w spotkaniu. Dodał, że "ta koalicja nie pozwoli Ukrainie upaść i nie pozwoli na to wolny świat" i należy zrobić wszystko, aby Władimir Putin nie zrealizował swoich "imperialnych planów".

- Wszyscy będziemy mniej bezpieczni, jeśli Putin postawi na swoim - zauważył Austin, którego słowa przytacza dziennik "Sueddeutsche Zeitung".

Rosja zapłaciła "niezwykle wysoką cenę" za wojnę - zaznaczył także Austin, cytowany przez agencję AP. Przypomniał szacunki, z których wynika, że wskutek inwazji na Ukrainę zginęło lub zostało rannych co najmniej 315 tys. rosyjskich żołnierzy, a konflikt kosztował Moskwę do 211 mld dolarów.

- Ukraińscy żołnierze zmagają się z trudnymi warunkami i zaciekłymi walkami, a ukraińscy cywile doświadczają ciągłych ataków z użyciem rosyjskich pocisków i irańskich dronów. Ale Ukraina się nie ugnie i nie ugną się Stany Zjednoczone - powiedział szef Pentagonu.

Ukraińcy "nie mają ani jednego dnia do stracenia"

- Jesteśmy zdecydowani, by opierać się agresji ze strony Kremla, dotyczy to również wszystkich innych krajów, które zebrały się tutaj. Dzisiaj w tej Grupie Kontaktowej coraz bardziej staramy się zapewnić niezmiernie ważne wsparcie dla Ukrainy - mówił także przed posiedzeniem grupy Austin.

- Czechy ostatnio dokonały zakupu 800 tysięcy bardzo potrzebnych pocisków artyleryjskich. Niemcy, Francja, Dania oraz Szwecja ostatnio ogłosiły bardzo ważne pakiety wsparcia wojskowego. Są to inwestycje w sprawiedliwą walkę Ukrainy przeciwko agresji rosyjskiej. Są to także inwestycje w nasze wspólne bezpieczeństwo - europejskie, a także globalne - przekonywał szef Pentagonu.

Dodał, że wojna w Ukrainie jest sprawą bardzo ważną w obecnych czasach, a Ukraińcy "nie mają ani jednego dnia do stracenia".

Autorka/Autor:ek,js/adso

Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty: