Szydło: pan Broniarz podjął decyzję o odrzuceniu podwyżek dla nauczycieli

[object Object]
Szydło: dzieci nie mogą być zakładnikami tego protestutvn24
wideo 2/35

Pan Broniarz podjął decyzję o odrzuceniu kolejnej propozycji rządu, podjął decyzję o odrzuceniu podwyżek dla nauczycieli, zrezygnował z tego i rozpoczął strajk, bierze odpowiedzialność za uczniów, za egzaminy - wyliczała wicepremier Beata Szydło, pytana na konferencji o rozmowy ze stroną oświatową. Przedstawiła pięć punktów porozumienia rządu z Solidarnością, na przyjęcie których nie chcieli zgodzić się związkowcy ZNP i FZZ.

Prowadzone w niedzielę wieczorem rozmowy nie doprowadziły do porozumienia między stroną rządową a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. W związku z tym w poniedziałek 8 kwietnia w szkołach i przedszkolach rozpoczął się bezterminowy strajk.

NSZZ "Solidarność" przyjęła propozycje rządu i podpisała porozumienie.

ZOBACZ RAPORT tvn24.pl: Strajk nauczycieli >

- Podpisaliśmy to porozumienie w pełni odpowiedzialności za przyszłość polskiej szkoły i polskiej oświaty po długich rozmowach ze stroną związkową. Rozmowy niełatwe, rozmowy, które w naszym odczuciu nie do końca przez niektóre centrale związkowe były prowadzone z wolą tego porozumienia - mówiła wicepremier Szydło na konferencji zorganizowanej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w poniedziałek.

Dodała, że "trudno jest dogadać się, kiedy ktoś ma bardzo nieelastyczną postawę i mówi: albo rozmawiamy o naszej propozycji albo nie rozmawiamy w ogóle, a nawet jeśli zmieniamy naszą propozycję, to w taki sposób, że tak naprawdę ona od tej wyjściowej się nie różni".

Odniosła się w ten sposób do stanowiska dwóch central związkowych, które nie podpisały porozumienia.

- Dzisiaj odpowiedzialnością nas, dorosłych i polityków, czyli strony rządowej, ale też przede wszystkim nauczycielskich związków zawodowych, jest uspokojenie sytuacji w oświacie i zagwarantowanie spokojnego przebiegu egzaminów dla młodzieży - tłumaczyła Szydło.

Zaznaczyła, że "tak, jak przedstawiciele związku zawodowego Solidarność potrafili wznieść się ponad emocje i podpisać porozumienie, dobre porozumienie, które gwarantuje podwyżki dla nauczycieli, dodatkowe podwyżki ponad to, co było wcześniej zaplanowane w budżecie państwa, tak chcemy po raz kolejny zaapelować i zaprosić pozostałe centrale związkowe do prowadzenia rozmów".

"Rozwiązania, które nie są realne do spełnienia, nie uzdrowią sytuacji"

- Wydaje mi się, że dzisiaj dużo więcej wszystkie strony mogą osiągnąć, rozmawiając przy stole, niż stawiając w bardzo trudnej i niekorzystnej sytuacji i nauczycieli i uczniów - oceniła wicepremier.

- Chcemy żeby nauczyciele godnie zarabiali, nikt z nas siedzących w czasie negocjacji przy stole nie miał co do tego wątpliwości. Chcemy, żeby były to zarobki odpowiadające nakładowi pracy, odpowiadające przygotowaniu, kompetencjom, profesjonalizmowi polskich nauczycieli - wymieniała.

- To, że system oświaty wymaga zmian i wymaga też pewnej reformy dotyczącej systemu wynagrodzeń, jest wiadome dla wszystkich tych, którzy w tym procesie uczestniczą. Nikt z nas nie ma złudzeń, że pozostawiając ten system w takim kształcie, jak jest w tej chwili, jesteśmy w stanie spełniać kolejne oczekiwania strony związkowej, ale dla mnie najważniejsze: nauczycieli. Rozmawiamy dziś o ludziach, którzy każdego dnia muszą wykonywać niełatwy zawód - wskazała.

Dodała, że "możemy spierać się na różne argumenty, możemy podejmować protesty, możemy próbować tłumaczyć pewne rzeczy, ale rozwiązania, które nie są realne do spełnienia nie uzdrowią sytuacji".

- Dlatego zaproponowaliśmy zmiany, które po pierwsze, są możliwe, wychodzą naprzeciw oczekiwaniom środowiska nauczycielskiego i które gwarantują rozwój polskiej szkoły i szansę dla młodych ludzi, dla uczniów - przekazała.

Wicepremier mówiła, że "nie przyjmuje do wiadomości stwierdzeń, które niektórzy przedstawiciele strony związkowej próbują przestawiać, że: strajkujemy mimo wszystko i zostawiamy problemy uczniów z boku, bo nas interesuje tylko tu i teraz".

- Powinniśmy cały czas rozmawiać i przede wszystkim myśleć o uczniach - przekonywała Szydło.

- Można dziś sobie zadać pytanie, dlaczego ze strony pana [Sławomira - przyp. red.] Broniarza nie ma woli politycznej podpisania tego porozumienia. W czasie rozmów odnosiłam wrażenie, że ze strony ZNP, a przede wszystkim pana przewodniczącego [Broniarza - przyp. red.] zbyt wiele jest polityki, a za jest mało myślenia o uczniach i o nauczycielach - oceniła.

Szydło: trudno jest się dogadać w momencie kiedy ktoś ma bardzo nieelastyczną postawę
Szydło: trudno jest się dogadać w momencie kiedy ktoś ma bardzo nieelastyczną postawętvn24

Porozumienie "gwarantujące podwyżki"

Szydło następnie przedstawiła pięć punktów porozumienia zawartego z Solidarnością:

Według wicepremier rządowe propozycje dla nauczycieli to prawie 15 procent podwyżki w 2019 roku - 9,6 procent podwyżki we wrześniu plus wypłacona już podwyżka od stycznia w wysokości 5 procent.

Po wdrożeniu powyższej podwyżki, od 1 września 2019 roku, wynagrodzenie zasadnicze wyniesie u: nauczyciela stażysty: 2 780 złotych brutto, nauczyciela kontraktowego: 2 860 złotych brutto, nauczyciela mianowanego: 3 248 złotych brutto, a u nauczyciela dyplomowanego: 3 815 złotych brutto - wyliczała Szydło.

Oprócz tego porozumienie zapewnia:

1. Wynagrodzenie za prowadzenie zajęć dodatkowych. W 2019 roku ma zostać przeznaczone na to w sumie 57 milionów złotych.

2. 1000 złotych na start dla młodych nauczycieli.

3. Minimalny dodatek za wychowawstwo w wysokości 300 złotych.

4. Skrócenie stażu nauczyciela stażysty do 9 miesięcy.

5. Zmniejszenie dokumentacji w procedurach awansu oraz zagwarantowanie opinii rady rodziców w procedurze oceny pracy nauczyciela.

Ostatnim punktem porozumienia jest zmiana systemu wynagradzania nauczycieli, która ma zostać wypracowana w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi do 2020 roku.

ZOBACZ TEŻ: Zmiany zarobków nauczycieli od września. Wyliczenia ZNP >

"Pan Broniarz podjął decyzję o odrzuceniu kolejnej propozycji rządu"

Szydło stwierdziła, że "to porozumienie, które przygotował rząd, jest porozumieniem gwarantującym podwyżki". - Pan Broniarz podjął decyzję o odrzuceniu kolejnej propozycji rządu, podjął decyzję o odrzuceniu podwyżek dla nauczycieli. Zrezygnował z tego i rozpoczął strajk - podkreślała. - Bierze odpowiedzialność za uczniów, za egzaminy, które będą miały miejsce już za kilka dni - mówiła.

- Prosiliśmy w czasie naszych rozmów i ta prośba jest po raz kolejny przez nas podnoszona, żebyście państwo z central związkowych rozważyli złagodzenie protestu - zaapelowała. - Uczniowie nie mogą być zakładnikami tego protestu. Jeżeli ze strony związków będzie wola, aby do porozumienia przystąpić, my jesteśmy w każdym momencie gotowi to porozumienie podpisać - przekonywała Szydło.

Następnie wskazała, że "musimy rozmawiać o zmianie systemu wynagradzania". - Dotychczasowe zasady już się nie sprawdzają. Nie można dzisiaj udawać, że można rozwiązać problem środowiska nauczycielskiego, tylko i wyłącznie żądając kolejnych miliardów złotych. To nie rozwiąże problemu - tłumaczyła.

- W czasie rozmów odnosiłam wrażenie, że centrale związkowe, a szczególnie pan przewodniczący) ZNP - red.) stosował taką filozofię myślenia: zabierzcie tym, którzy są już objęci programami społecznymi i dajcie nam. To naprawdę do niczego nie doprowadzi, tym bardziej, że już wcześniej powiedzieliśmy kilkakrotnie: to porozumienie, które przygotował rząd, jest porozumieniem gwarantującym podwyżki - mówiła.

- Dlatego prosimy, aby rozważyć przystąpienie do tego porozumienia, my jesteśmy otwarci na ten dialog - podkreśliła wicepremier Szydło.

"Jest mało grup zawodowych w Polsce, które mogło w czasie ostatnich dwóch lat liczyć na taki wzrost wynagrodzeń"

Szydło odpowiadając na pytania dziennikarzy o porozumienie z oświatową Solidarnością, stwierdziła, że "ci, którzy mówią, że podpisanie porozumienia, to była próba rozbicia strony związkowej, mają złą wolę".

Towarzyszący Beacie Szydło szef KPRM Michał Dworczyk potwierdził, że środowisko nauczycielskie jest podzielone. - Są przedstawiciele Solidarności, którzy biorą udział w strajku, podobnie jak są przedstawiciele ZNP, którzy nie biorą udziału w strajku, łącznie z placówką oświatową prowadzoną przez ZNP, która dzisiaj nie strajkuje - mówił.

- Jest mało grup zawodowych w tej chwili w Polsce, które mogły w czasie ostatnich dwóch lat liczyć na taki wzrost wynagrodzeń. W przypadku nauczyciela dyplomowanego, to jest najliczniejsza grupa, to jest około 1136 złotych. Proponujemy dodatkowe środki i podwyżki i dwie centralne mówią: nie, nie chcemy tego porozumienia. Mam wrażenie, że to właśnie tym, którzy tego porozumienia nie podpisali, chodzi o sianie chaosu, zamętu i nie mają woli przystąpienia do rozmów - oceniła Beata Szydło.

Wicepremier poinformowała, że liczba placówek, które przystąpiły do strajku będzie podana w "niedługim czasie" w oficjalnym komunikacie MEN.

Pierwsze egzaminy - gimnazjalne - mają odbyć się 10, 11 i 12 kwietnia.

- To jest wspólna odpowiedzialność i to jest również odpowiedzialność central związkowych. Mamy jeszcze trochę czasu do egzaminów i mam nadzieję, że pan Broniarz będzie również mógł dać gwarancję rodzicom. My robimy wszystko, żeby te egzaminy odbyły się bez przeszkód - stwierdziła Szydło.

Wicepremier oceniła, że łączna podwyżka w wysokości 15 procent jest "godną podwyżką".

- Może niech pan ją przyjmie choć na moment, niech się odbędą egzaminy, a my w tym czasie jesteśmy gotowi do dalszych rozmów - dodała Szydło, zwracając się za pośrednictwem mediów do szefa ZNP. - Podwyżka jest na stole - podkreśliła.

Szydło: robimy wszystko, żeby te egzaminy odbyły się bez przeszkód
Szydło: robimy wszystko, żeby te egzaminy odbyły się bez przeszkódtvn24

Autor: akw//now,adso / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24