Zorganizowana akcja hejtu wobec sędziów

21 sierpnia 2019

Ten Sejm zbiera się ostatni raz. Wniosku o odwołanie Ziobry nie ma w porządku obrad

Obywatelom należy się wyjaśnienie z jego strony, a on tajemniczo milczy - tak europosłanka Ewa Kopacz (Platforma Obywatelska) argumentowała, dlaczego Sejm powinien zająć się złożonym przez jej formację wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki nazwał wniosek "brudną grą opozycji". Punkt dotyczący Ziobry nie znalazł się w rozpoczynającym się w środę ostatnim posiedzeniu Sejmu tej kadencji.

"Ministerstwo to nie jest prywatny folwark". Posłowie PO ponaglają Ziobrę

Posłowie klubu Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska poinformowali w poniedziałek, że złożą do Ministerstwa Sprawiedliwości ponaglenie, aby resort udostępnił dokumenty związane z "aferą hejterską". W przeciwnym razie sprawa zostanie skierowana do sądu administracyjnego - zapowiedzieli parlamentarzyści, którzy pod koniec sierpnia podjęli w tej sprawie kontrolę poselską.

Hejterka Emilia w "Gazecie Wyborczej" mówi, kto jej zdaniem należał do "Kasty"

Emilia współpracowała z wysokimi urzędnikami resortu sprawiedliwości, nowej KRS, nowymi sędziami Sądu Najwyższego i prezesami sądów, a za sianie w internecie nienawiści wobec krytyków ministra sprawiedliwości zbierała od wiceministra Łukasza Piebiaka wiele pochwał - napisała "Gazeta Wyborcza". W rozmowie z dziennikiem "Emi" podała nazwiska sędziów, którzy jej zdaniem wchodzili w skład organizującej hejt grupy "Kasta".

"To nie jest kłótnia sędziów, to nie jest draka Piebiaka"

- To nie jest wojna sędziów z sędziami. To zgrabny zwrot używany przez polityków - powiedział w "Faktach po Faktach" sędzia Igor Tuleya. Tłumaczył, że to tak, jakby przestępcami nazwać policjantów, ponieważ walczą z przestępcami. - To jest atak urzędników ministerialnych, podporządkowanych politykom, atak skierowany przeciwko niezależności sądów i przeciwko niezawisłym sędziom - dodał gość TVN24.

KRS: nie odnotowaliśmy naruszenia ochrony danych osobowych w swoich zasobach

Krajowa Rada Sądownictwa w wyjaśnieniach przesłanych do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych pisze, że nie stwierdziła u siebie naruszenia ochrony danych osobowych. To odpowiedź na pytania dotyczące doniesień medialnych, że niektórzy sędziowie zasiadający w KRS mieli być członkami zamkniętej grupy o nazwie "Kasta" na jednym z komunikatorów internetowych i organizować akcje dyskredytowania wybranych sędziów sprzeciwiających się reformom przeprowadzanym przez rząd Zjednoczonej Prawicy.

Przymusiński: grupa, która nazwała się "Kastą", jest praktycznie nietykalna

Minister sprawiedliwości mówił, że system dyscyplinarny ma tępić wszelkie niegodne zachowania wśród sędziów. Widzimy, że jeżeli chodzi o zachowania bliskich współpracowników Zbigniewa Ziobry, jest zupełnie niedziałający - mówił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" sędzia Bartłomiej Przymusiński. Odniósł się też do kwestii orzekania przez sędziów, którzy mogą być zamieszani w aferę hejterską. - To jest właśnie pole do działania dla rzeczników dyscyplinarnych - ocenił.

"Takie działania stanowią uchybienie godności urzędu sędziego"

Kolegium Sądu Okręgowego w Gliwicach podjęło uchwałę dotyczącą doniesień o zorganizowanej akcji oczerniania wybranych sędziów i domniemanego udziału w niej sędziego tego sądu Arkadiusza Cichockiego. "Takie działania stanowią uchybienie godności urzędu sędziego" - podkreślili sędziowie.

Dwie "obiecane rzeczy" sędzi Bator-Ciesielskiej w "Faktach po Faktach"

Sędzia Anna Bator-Ciesielska z warszawskiego Sądu Okręgowego w "Faktach po Faktach" w TVN24 tłumaczyła, dlaczego odmówiła wspólnego orzekania z zastępcą rzecznika dyscyplinarnego Przemysławem Radzikiem, który według doniesień medialnych miał uczestniczyć w akcji szkalowania innych sędziów. Rozmowa skończyła się nietypowo.

Sędzia Bator-Ciesielska: Jeśli będę musiała, to odejdę z sądu. Nie poddam się bez walki

- Uznałam, że publikacje, które pojawiły się ostatnio w mediach, wskazują na duże prawdopodobieństwo, że pan sędzia mógł popełnić czyny niegodne sędziego. Ja po prostu musiałam reagować - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 sędzia Anna Bator-Ciesielska, która odmówiła wspólnego orzekania z zastępcą rzecznika dyscyplinarnego Przemysławem Radzikiem, który według doniesień medialnych miał uczestniczyć w akcji szkalowania innych sędziów. Dodała, że jeśli będzie musiała w związku z tym odejść z sądu, to to zrobi, ale "nie podda się bez walki".

"Gdyby miał odrobinę honoru, to zrezygnowałby ze stanu sędziowskiego"

- Powaga sądów wymaga, żeby osoba, wobec której stawiane są takie zarzuty, nie mogła wydawać wyroków w imieniu Rzeczypospolitej, dopóki niezależny sąd nie przesądzi tej sprawy - mówił w "Tak jest" w TVN24 Borys Budka z Platformy Obywatelskiej, odnosząc się do możliwości powrotu do orzekania byłego wiceministra Łukasza Piebiaka, który - według doniesień medialnych - miał organizować hejt na innych sędziów. Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta stwierdził, że "odpowiednie organy (...) ocenią, czy powinien orzekać, czy nie".

TVN24: Łukasz Piebiak poszedł na urlop wypoczynkowy

Sędzia Łukasz Piebiak, były wiceminister sprawiedliwości, który stracił funkcję po podejrzeniach o organizowanie hejtu wobec niektórych sędziów i może wrócić do orzekania, poszedł na urlop wypoczynkowy - dowiedziała się TVN24.

Posłowie z ponowną kontrolą w resorcie sprawiedliwości

Troje parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej podjęło w czwartek ponowną kontrolę poselską w Ministerstwie Sprawiedliwości. Cezary Tomczyk, Mariusz Witczak i Joanna Augustynowska zawnioskowali do ministra Zbigniewa Ziobry, aby udostępnił między innymi formalną korespondencję dotyczącą sprawy "hejterki" Emilii.

Kempa do Timmermansa: przeżyliśmy komisarzy sowieckich, przeżyjemy i pana

W czwartek w Parlamencie Europejskim na posiedzeniu komisji wolności obywatelskich i sprawiedliwości oraz komisji prawnej odbyła się debata na temat praworządności, w której udział wziął wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans. W rundzie pytań głos zabrało kilkoro polskich europosłów, którzy mówili między innymi o aferze hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Eurodeputowani PiS zarzucali z kolei Timmermansowi stronniczość i bronili wprowadzonych przez obóz rządzący zmian w wymiarze sprawiedliwości.