Nie może być zgody na nadużywanie przez władzę środków represyjnych, poniżanie, budowanie atmosfery linczu - podkreśliła europosłanka Magdalena Adamowicz podczas debaty w Parlamencie Europejskim o praworządności. Dodała, że "nie jest tajemnicą", że jej "mąż został zamordowany właśnie z powodu takich działań i mowy nienawiści".
Komisja wolności obywatelskich i sprawiedliwości oraz komisja prawna Parlamentu Europejskiego debatowała z wiceszefem Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem na temat możliwości wzmocnienia zasad państwa prawa w Unii.
"Łamanie praworządności jest najbardziej niebezpieczną bronią, która może zniszczyć Europę"
Podczas debaty głos zabrała między innymi Magdalena Adamowicz (Koalicja Europejska).
- Z trwogą stwierdzam, że to właśnie w moim kraju, w Polsce, prawo jest łamane i nadużywane ciągle - powiedziała.
Mówiła o "aferze w Ministerstwie Sprawiedliwości, na czele którego stoi w jednej osobie minister sprawiedliwości i prokurator generalny, pod którego nadzorem działała fabryka trolli".
- Nie może być zgody na nadużywanie przez władzę środków represyjnych, poniżanie, budowanie atmosfery linczu. Kiedy kłamstwa, oszczerstwa i hejt stanowią narzędzie wykorzystywane przez urzędników państwowych i publiczne media, to wkraczamy do najczarniejszych kart historii - podkreśliła.
Stwierdziła, że "nie jest tajemnicą", że jej "mąż został zamordowany właśnie z powodu takich działań i mowy nienawiści".
- Łamanie praworządności jest najbardziej niebezpieczną bronią, która może zniszczyć Europę - zakończyła Adamowicz.
Autor: ads//kg / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24