Wtorek, 23 grudnia Zbliżające się święta skłaniają polityków do zawieszenia broni nawet w najostrzejszych konfliktach. I choć szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki nie przesądza pojednania Lecha Kaczyńskiego z Januszem Palikotem, to z pełnym przekonaniem ogłasza w "Magazynie 24 godziny": - Jestem pewny, że nie dojdzie do prywatnego procesu pomiędzy nimi. Dodaje jednak, że mogą zostać wykorzystane inne kroki, żeby Palikota pociągnąć do odpowiedzialności za ostre słowa wobec prezydenta.
Jak zapowiada Piotr Kownacki, Kancelaria Prezydenta może zdecydować się na przykład na złożenie zażalenia wobec decyzji prokuratury lub sądu.
Na początku grudnia warszawska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo dotyczące wypowiedzi Palikota, który oświadczył w lipcu w TVN24, że uważa Lecha Kaczyńskiego "za chama". Śledztwo zostało umorzone "wobec stwierdzenia, iż czyn nie zawiera znamion przestępstwa".
Zdaniem ministra, Palikot powinien odpowiedzieć za słowa, jakie wcześniej pod adresem Lecha Kaczyńskiego wypowiadał.
Choć możliwość wytoczenia cywilnego procesu Palikotowi Kownacki w zasadzie wyklucza, to zaznacza jednak, że w tej sprawie decyzja jest całkowicie prywatną sprawą Lecha Kaczyńskiego. Dodaje nawet, że decyzja, jaka by nie była, nie musi zostać upubliczniona.
Informacje o ewentualnym wytoczeniu procesu przez Lecha Kaczyńskiego Januszowi Palikotowi pojawiły się po tym, jak prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie nazwania prezydenta przez posła "chamem". Mówili o tym prezydenccy ministrowie Michał Kamiński i właśnie Piotr Kownacki. Na wieść o procesie cieszył się sam Palikot, był bowiem przekonany, że wtedy Lech Kaczyński musiałby przedstawić raport na temat swojego stanu zdrowia. Poseł PO podejrzewa prezydenta o alkoholizm.
O krok od specustawy
Piotr Kownacki w „Magazynie 24 godziny” poinformował również, że spodziewa się szybkiego podpisania przez prezydenta specustawy stoczniowej.
Według niego, może to się stać już w środę. Opinię na ten temat przygotowała sama Kancelaria i tego właśnie dnia Kownacki jest umówiony na spotkanie z Lechem Kaczyńskim.
- Prezydent podpisze ustawę dlatego, że od tego podpisu zależy, czy stoczniowcy otrzymają w grudniu wynagrodzenie i stąd taki pośpiech - powiedział Kownacki.
Ustawa obejmuje programem ochronnym stoczniowców zatrudnionych w stoczni Gdynia i Szczecin do 31 października 2008 roku. Gwarantuje on wypłatę odszkodowań od 20 tys. zł do 60 tys. zł w zależności od stażu pracy w stoczniach.
Iskry na linii prezydent-rząd
Szef Kancelarii Prezydenta odniósł się również do konfliktu pomiędzy głową państwa a szefem rządu. Jego zdaniem, premier nie miał racji, mówiąc, że „prezydent nie pomaga rządowi”. - Pan premier wygaduje bzdury? - Tak - odpowiedział Kownacki dodając: wszystkie konflikty są wywoływane przez Donalda Tuska.
Natomiast prezydenckie weta wobec rządowych ustaw nie są zdaniem Kownackiego wyrazem wrogości wobec Rady Ministrów, a uzasadnionymi decyzjami chroniącymi Polaków przed złym prawem. – Jednym z najważniejszych sukcesów prezydenta jest to, że uchronił nas przed pełną komercjalizacją szpitali – twierdzi Piotr Kownacki.
Plusy prezydenckiej kadencji
Ponieważ szef Kancelarii Prezydenta był gościem "Magazynu 24 godziny" w równo trzy lata po zaprzysiężeniu Lecha Kaczyńskiego, w rozmowie nie mogło zabraknąć podsumowania dotychczasowego urzędowania. Poproszony o wskazanie największych sukcesów, Kownacki po chwili zastanowienia stwierdził: - Nie jest łatwo je wybrać, ale dlatego, że było ich tak dużo.
Wśród najważniejszych osiągnięć głowy państwa, Piotr Kownacki wymienił Traktat Lizboński - przez prezydenta wynegocjowany, ale nadal niepodpisany. - Trzeba wyraźnie rozróżnić ocenę zawartości tego dokumentu od kwestii jego podpisania - mówił Kownacki i tłumaczył dalej: - Po irlandzkim wecie jest ono bezsensowne. My szczególnie cenimy sobie zasadę jednomyślności w Unii Europejskiej i nie chcemy naciskać na Irlandczyków.
Innym sukcesem w polityce zagranicznej Lecha Kaczyńskiego jest zdaniem Kownackiego "wykreowanie Polski na lidera państw naszego regionu, tych z Unii i spoza niej, jak np. Ukraina". Ma to wzmacniać pozycję naszego kraju w ramach Unii Europejskiej.
W polityce krajowej natomiast za główną zasługę Lecha Kaczyńskiego szef Kancelarii Prezydenta uznaje prowadzenie "bardzo odważnej polityki historycznej oraz odkłamywanie pamięci zbiorowej".