Prezydent wniesie prywatny akt oskarżenia o zniesławienie przeciwko posłowi Platformy Obywatelskiej Januszowi Palikotowi - podaje radio TOK FM. Informację tę potwierdził TVN24 szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki. Kaczyński chce, by polityk PO odpowiedział za sugestie pod jego adresem, że rzekomo nadużywa alkoholu. - Spokojnie czekam na wynik procesu. I dalej będę pytał o prezydenta - stwierdził w TVN24 Palikot.
Prezydent wniesie też pozew cywilny o naruszenie dóbr osobistych. Powodem są pytania, jakie poseł PO postawił w styczniu na swoim internetowym blogu.
"Czy prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu? Czy prawdą jest, że jego pobyty w szpitalach mają związek z terapią antyalkoholową? Czy ucieczki do Juraty i czerwone wino to nie środki terapeutyczne stosowane przezeń w reakcji na problemy w relacjach rodzinnych z bratem i matką? – pytał Palikot.
Kilka dni później poseł PO przeprosił Lecha Kaczyńskiego za swój wpis. Jednak Kancelaria Prezydenta przeprosin nie przyjęła.
Prokuratura dwukrotnie odmawiała wszczęcia śledztwa uznając, że czyn Palikota nie ma znamion przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego. Wszczęto je dopiero po nakazie sądu, ale i tak zostało ono umorzone.
Od wielu miesięcy zastanawiam się dlaczego Pan Bóg zesłał na ziemię braci Kaczyńskich. Za jakie grzechy? Chyba po to, abyśmy się przeglądali w nich, jak w krzywym zwierciadle, i powtarzali codziennie przez wszystkie dni ich urzędowania, nie będziemy tacy, jak oni Janusz Palikot
"Będę miał najlepszych prawników"
Palikot nic sobie nie robi z tego, że prezydent go zaskarży. - Spokojnie patrzę na wynik procesu, bo jak zwykle okaże się, że nieźle na tym zarobiłem - stwierdził Palikot. -
Jeśli sąd uzna, że jestem winny utraty dóbr osobistych przez Lecha Kaczyńskiego, to ja następnego dnia składam pozew przeciwko niemu za nazwanie mnie „błaznem”. A także pozwem przeciwko Piotrowi Kownackiemu (szef Kancelarii Prezydenta – red.) za określenie mnie „chamem”, a także przeciwko Mariuszowi Kamińskiemu, Jarosławowi Kaczyńskiemu. I wiem, że koszty finansowe po ich stronie będą znacznie większe niż po mojej - podkreślił poseł PO. I zapowiedział jednocześnie, że w procesie, jaki wytoczy mu prezydent będą go bronić najlepsi prawnicy. - Tego samego życzę Lechowi Kaczyńskiemu - powiedział Palikot.
Poseł PO stwierdził, iż pozew jest bezzasadny, gdyż nie nazwał on prezydenta alkoholikiem, a jedynie pytał, czy pije. - No jeżeli za zapytania będzie się karać, to nie będzie to miało nic wspólnego z demokracją - ocenił. I zapowiedział: - W Polsce problemem jest zakłamanie i oportunizm. A Polacy mają prawo wiedzieć, co tak naprawdę powoduje, że prezydent często zachowuje się niegodnie i w sposób chamski. I dlatego dalej będę zadawał pytania.
Komentując pozew nie omieszkał ponownie skrytykować prezydenta i prezesa PiS. - Od wielu miesięcy zastanawiam się dlaczego Pan Bóg zesłał na ziemię braci Kaczyńskich. Za jakie grzechy? Chyba po to, abyśmy się przeglądali w nich, jak w krzywym zwierciadle, i powtarzali codziennie przez wszystkie dni ich urzędowania, nie będziemy tacy, jak oni - ironizował Palikot. I dodał: - Emocje zalewają umysł braci Kaczyńskich, chcąc zaszkodzić swojemu przeciwnikowi sami wybijają sobie zęby.
Źródło: TOK FM, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PAP