Jeden z poznańskich radnych chce zbierać od mieszkańców opinie o szczególnie uciążliwych skrzyżowaniach, by poprawić ich przepustowość. Zachęca, by do niego w tej sprawie pisać i dzwonić. - Przecież to można zgłaszać u nas. Jest infolinia, są telefony alarmowe - odpowiada ZDM.
- Zarząd Dróg Miejskich twierdzi, że organizacja ruchu w rejonie mostu Teatralnego i ulic Roosevelta oraz Dąbrowskiego jest optymalna pod względem przepustowości i bezpieczeństwa. Mam jednak wrażenie, że tramwaje stoją tam zbyt długo. Pamiętajmy, że na tym skrzyżowaniu nie ma teraz ruchu samochodowego w stronę centrum. Dlatego "wprosiłem się" na wizję lokalną do Centrum Sterowania Ruchem i sprawdzę to osobiście - tłumaczy radny PO Tomasz Lipiński.
Czerwone dla wszystkich przez 20 sekund
Na problemy na tym skrzyżowaniu zwracał uwagę m.in. Pieszy Miejski, który publikuje na jednym z portali społecznościowych absurdy komunikacyjne Poznania. Poświęcił mu nawet cały album o nazwie "Tajemnice Teatralki".
- Największym absurdem są światła dla pieszych, które świecą się na wyłączonym z ruchu odcinku ulicy Roosevelta. Za przejście przez nie policjanci wystawiają nawet mandaty - zauważa w rozmowie z tvn24.pl Pieszy Miejski.
Lista jego uwag jest jednak znacznie dłuższa: brak przejścia po południowej stronie skrzyżowania, niezgodny z przepisami przystanek tramwajowy czy zły cykl sygnalizacji. - Są momenty, kiedy dla wszystkich użytkowników skrzyżowania przez 20 sekund pali się czerwone światło. Moim zdaniem powinno się wyłączyć tu sygnalizację na czas remontu ronda Kaponiera. Dyrektor MPK Wojciech Tulibacki w jednym z wywiadów powiedział, że przez to, że światła działają, na trasy musi wyjeżdżać nawet 10 tramwajów więcej. Bardzo jestem ciekaw ile to miasto kosztuje - mówi Pieszy Miejski.
Gdzie jeszcze?
To nie jedyne skrzyżowanie, na które Lipiński chce zwrócić uwagę w przyszły czwartek w Centrum Sterowania Ruchem. Zachęca, by poznaniacy pisali i dzwonili do niego, jeśli mają podobne obserwacje: - Chcę, by była to kompleksowa wizyta, dlatego czekam na sugestie mieszkańców. Jeśli mają jakieś zastrzeżenia do funkcjonowania innych skrzyżowań mogą mi je zgłaszać - przekonuje.
Na pierwsze propozycje nie musiał długo czekać. Mieszkańcy zgłosili mu już m.in. problemy na przejściach dla pieszych na skrzyżowaniach ulic Kościuszki i św. Marcin oraz Dąbrowskiego i Żeromskiego. Uwagę zwrócono także na długie oczekiwanie na zielone światło dla tramwajów na ulicach Głogowskiej czy Kórnickiej.
- Wszystkie zgłoszenia zanotowałem i będę je drążyć - obiecuje Lipiński.
"My już to mamy"
Zarząd Dróg Miejskich inicjatwy radnego nie chce komentować. Zwraca jednak uwagę, że swoje zastrzeżenia można kierować do ZDM bez pośredników.
- Mamy telefony alarmowe, w tym całodobową infolinię do Centrum Sterowania Ruchem, skrzynkę mailową do zgłoszeń. Wszystkie zgłoszenia są rejestrowane i sprawdzane. Zachęcamy, by każdy kto uważa, że coś nie funkcjonuje jak należy, zgłosił to nam. Sprawdzamy każdy sygnał o niebezpieczeństwie - przekonuje Tomasz Libich, specjalista ds. publicznych ZDM Poznań.
Autor: FC/par / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Pieszy Miejski