Utwory Bacha i Mozarta zabrzmią w czwartek w Teatrze Muzycznym w Poznaniu podczas koncertu "Pamiętamy...", przygotowanego w hołdzie ofiarom Gestapo. Gmach Domu Żołnierza, w którym obecnie mieści się teatr, był w czasie II wojny siedzibą niemieckiej Tajnej Policji Państwowej.
Koncert zaduszkowy organizowany jest w tym miejscu po raz drugi. Jak powiedział w środę na konferencji prasowej dyrektor teatru Przemysław Kieliszewski, wydarzenie ma przypominać o trudnej historii miejsca, w którym obecnie działa placówka kulturalna. Jak przyznał, wie o wielu osobach, które z tego właśnie względu nigdy nie odwiedziły poznańskiego teatru muzycznego.
- Tutaj byli przesłuchiwani, katowani, zabijani polscy patrioci. Wiele osób zwracało nam na to uwagę, pytając, czy grając tutaj komedię, operetkę nie czujemy się z tym źle. Chcemy pamiętać o tej przeszłości i uszanować pamięć tych, którzy stracili tutaj bliskich - podkreślił Kieliszewski.
Bach i Mozart dla ofiar
W trakcie koncertu wykonany zostanie Koncert skrzypcowy a-moll Jana Sebastiana Bacha, oraz Requiem Wolfganga Amadeusza Mozarta. Na skrzypcach zagra Tiffany Tan z Singapuru z towarzyszeniem solistów, chóru i orkiestry Teatru Muzycznego, oraz Chóru Akademickiego UAM.
Podczas koncertu zostanie także zwieńczona tegoroczna akcja "Zapal znicz pamięci", upamiętniająca Polaków zamordowanych przez Niemców w pierwszych miesiącach II wojny światowej. Akcja polegała na zapaleniu w niedzielę 26. października zniczy w miejscach kaźni - przy tablicach informujących o rozstrzelaniach, grobach i zbiorowych mogiłach.
Jak powiedziała w środę inicjatorka przedsięwzięcia Anna Gruszecka, na czwartkowy koncert zaproszeni zostali bliscy bohaterów tegorocznej edycji akcji, oraz niektórzy jej uczestnicy - osoby, które zapalały znicze. "Zapal znicz pamięci" miał w tym roku swoją szóstą edycję, objął ziemie wcielone podczas II wojny światowej do III Rzeszy.
Bicie, przesłuchiwanie, więzienie
Stojący w centrum miasta gmach Domu Żołnierza został przekazany wojsku 19 marca 1939 r. w dniu imienin Józefa Piłsudskiego. Wówczas odbyła się też w Poznaniu ostatnia przed wybuchem II wojny światowej defilada Wojska Polskiego.
Po rozpoczęciu wojny i powołaniu urzędów Tajnej Policji Państwowej na ziemiach wcielonych do Trzeciej Rzeszy, w budynku rozpoczął pracę urząd Gestapo. Aresztowani Polacy byli tam przesłuchiwani, następnie umieszczani w Forcie VII, a potem w uruchomionym w 1943 r. obozie w Żabikowie.
W piwnicach Domu Żołnierza funkcjonowało także tzw. więzienie domowe. W celach, na gołej posadzce przebywali skuci więźniowie, skąd wzywano ich na wielokrotne, połączone z torturami przesłuchania. 20 stycznia 1945 r. rozpoczęła się ewakuacja Gestapo. Wskutek zaciętych walk grupy bojowej SS z Armią Czerwoną obiekt został poważnie zniszczony.
Obecnie na gmachu umieszczona jest tablica o treści: "Dom ten w latach 1939 -1945 był siedzibą Gestapo. W powszechnej pamięci Polaków zapisał się jako miejsce hitlerowskich zbrodni - masowych aresztowań, tortur, męczeństwa, tragedii i śmierci tysięcy mieszkańców tzw. "Kraju Warty".
Autor: ib / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Teatr Muzyczny w Poznaniu