Mniej pieniędzy na utrzymanie dróg, płatne parkowanie na Wildzie i na Jeżycach, mniej kursów autobusów i tramwajów, droższe bilety na komunikację miejską oraz większe opłaty za żłobki i przedszkola. To pomysły prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego na załatanie dziury budżetowej. Według wyliczeń w 2013 r. miasto musi znaleźć, co najmniej 51 mln złotych.
Jak twierdzą władze Poznania, braki w budżecie to wynik zbyt niskich wpływów z tytułu PIT i zwiększonych wydatków na oświatę. Do tego dochodzi m.in. odszkodowanie za wybudowanie przez miasto ulicy Szyperskiej na działkach należących do dewelopera, które znacznie przekroczyło kwotę zapisaną na ten cel.
Konieczna nadwyżka
- Cięcia wynikają z ogólnej sytuacji budżetowej, informowaliśmy już o tym w maju radę miasta - przypomina Barbara Sajnaj, skarbnik miasta. - Dokładnie musimy poszukać 51 milionów złotych. Największe ograniczenia dotkną promocji miasta, oświaty, transportu, programów profilaktycznych oraz konserwacji zieleni - wylicza.
- Prezydent wysłał list do rady, w którym informuje, że zmieniają się zasady finansowania samorządu. Od 2014 roku można bedzie zaciągać kredyty tylko jeśli w budżecie są nadwyżki, które pozwolą obsłużyć ten kredyt. Tę nadwyżkę musimy wykazać w 2012 i 2013 roku. Dlatego właśnie konieczne są cięcia - dodaje Grzegorz Ganowicz z Platformy Obywatelskiej, przewodniczący Rady Miasta Poznania.
Największe cięcia w oświacie
Jak informuje w liście do radnych, prezydent Poznania na funkcjonowaniu szkół i placówek oświatowych chce zaoszczędzić 20 mln złotych. Podrożeć mają opłaty za żłobki (o 5%) i przedszkola (o 10%). Ze szkół ma zniknąć nauka pływania dla dzieci.
Prezydent chce ponadto ograniczyć wydatki m.in. na utrzymanie dróg (10 mln zł) i funkcjonowanie transportu publicznego (10 mln zł). W tym roku już zmniejszono m.in. o jedną trzecią wydatki na zimowe utrzymanie ulic, wzrosły także ceny biletów na komunikację miejską, a część linii kursuje rzadziej. Na tym jednak nie koniec.
- Na pewno w przyszłym roku bilety komunikacji miejskiej zdrożeją i będą to kroczące podwyżki. Zmniejszy się też ilość kursów - zapowiada Sajnaj.
Zyski do kasy miasta miałoby także przynieść rozszerzenie strefy parkowania, która objęłaby dodatkowo Łazarz i Wildę.
Miasto chce ograniczyć także wydatki na promocję. W sumie w ten sposób chce zaoszczędzić 7,25 mln zł (w tym 6 mln zł na promocje wizerunku miasta). 1,36 mln zł przyniosłaby rezygnacja z realizacji programów zdrowotnych oprócz HPV.
Opozycja mówi "Nie"
Propozycje Ryszarda Grobelnego krytykuje opozycja.
- Prezydent szuka prostych cięć, które najbardziej dotkną mieszkańców. Oszczędności na oświacie rzędu 20 mln zł muszą się odbić na jakości kształcenia w poznańskich szkołach - denerwuje się Szymon Szynkowski vel Sęk, radny Prawa i Sprawiedliwości. - My, członkowie klubu PiS i reprezentanci mieszkańców się na to nie zgadzamy. Trzeba było szukać oszczędności dużo wcześniej. Nasz klub już w 2010 proponował oszczędności, które miały przynieść kwotę zbliżoną do tej planowanej teraz – dodaje.
Przewodniczący rady miasta Poznania, radny PO twierdzi jednak, że na oświacie da się zaoszczędzić. - Są szkoły, które nie mają naboru i mają kiepski poziom. Ponadto w ostatnich pięciu latach liczba uczniów spadła o 12 tysięcy. To pokazuje, że jakieś oszczędności na oświacie da się przeprowadzić i niekoniecznie musi to oznaczać obniżenia jakości nauki – przekonuje Grzegorz Ganowicz.
Radnym PiS nie podoba się także zapowiedź oszczędności na komunikacji miejskiej.
- Jeśli proponuje oszczędności na transporcie publicznym to zastanawiam się gdzie? Na przerzedzeniu kursów? Już tego próbowaliśmy i mieszkańcy bardzo to odczuwali, a wtedy zaoszczędziliśmy tylko 3 mln zł - przypomina Szynkowski vel Sęk. - Kolejna propozycja, czyli rezygnacja ze wszystkich programów profilaktycznych oprócz HPV oznacza spadek jakości opieki zdrowotnej w Poznaniu - dodaje.
Na najbliższej sesji?
Propozycjami prezydenta, radni mają się zająć na najbliższej sesji rady miasta, która odbędzie się 4 września. We wtorek wieczorem uchwały w tej sprawie nie było jeszcze w porządku obrad, który można znaleźć na stronie urzędu miasta.
Autor: FC/AB/par / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl