Skończyła się akcja gaśnicza w Nowej Wsi Rzecznej w Pomorskiem. Ogień zajął dwie hale fabryczne i dach trzeciej. Jak informuje straż pożarna, nie ma osób poszkodowanych. Akcja gaśnicza trwała ponad trzy godziny.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o godzinie 8.50. W Nowej Wsi Rzecznej, niedaleko Starogardu Gdańskiego, wybuchł pożar.
- Doszło do pożaru w dwóch halach, w zakładzie produkcji drzwi. Dach trzeciej hali także uległ nadpaleniu - mówi kpt. Karina Stankowska z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Starogardzie Gdańskim.
Działania straży zakończyły się o godzinie 13:09. Z ogniem walczyło 19 zastępów straży. Ostatnia jednostka wróciła do bazy o godzinie 14:30.
- Podczas gaszenia ognia strażacy wykorzystywali wodę z sieci wodociągowej oraz z pobliskiej rzeki- tłumaczy Stankowska.
Nie ma poszkodowanych
Jak informuje st. kpt. Tomasz Nowak, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Starogardzie Gdańskim, straty są ogromne. - Spłonęły dwie hale. Udało nam się uratować cztery - mówi.
Nie ma osób rannych. Straż pożarna dostała informację, że w momencie wybuchu pożaru, w halach nie odbywała się produkcja.
- Ta wiadomość bardzo usprawniła naszą pracę. Nie musieliśmy nikogo ewakuować. Na szczęście nie ma osób poszkodowanych - podsumowuje rzecznik.
Na razie nie są znane przyczyny pożaru. Będzie je wyjaśniać policja.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/b / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24