"Szczególnie skandaliczne jest manipulowanie przez Putina notatką Józefa Lipskiego"

[object Object]
Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich odpowiada na zarzut Władimira PutinaTVN24, Reuters
wideo 2/22

Twierdzenia prezydenta Rosji Władimira Putina na temat genezy II wojny światowej i roli w tym Polski są oburzające - ocenił w oświadczeniu Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce. Jak dodał, "szczególnie skandaliczne jest manipulowanie przez Putina notatką ambasadora RP w Berlinie Józefa Lipskiego". Pod dokumentem podpisał się również naczelny rabin Polski Michael Schudrich.

We wtorek Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP wystosował oświadczenie w związku z - jak podkreślono - "szeregiem oburzających twierdzeń prezydenta Rosji Władimira Putina na temat genezy II wojny światowej i roli w tym Polski".

Pod oświadczeniem podpisali się przewodnicząca ZGWŻ w RP Klara Kołodziejska-Połtyn oraz naczelny rabin Polski Michael Schudrich.

ZOBACZ OŚWIADCZENIE ZWIĄZKU GMIN WYZNANIOWYCH ŻYDOWSKICH W POLSCE >

O CZYM MÓWIŁ WŁADIMIR PUTIN? CZYTAJ WIĘCEJ >

Manipulowanie notatką ambasadora

"Dla nas, Żydów, szczególnie skandaliczne jest manipulowanie przez Putina notatką ambasadora RP w Berlinie Józefa Lipskiego z jego rozmowy z Adolfem Hitlerem w 1938 roku" - podkreślono w dokumencie.

Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich wskazał, że Polska popierała emigrację swej 10-procentowej żydowskiej mniejszości, ale czyniła to po części we współpracy z ruchem syjonistycznym, któremu udzielała potajemnie wojskowego wsparcia.

"Zarazem jednak, gdy III Rzesza wydaliła w 1938 roku tysiące polskich Żydów, polskie służby dyplomatyczne, w tym ambasador Lipski osobiście, udzielały im wsparcia. Oskarżanie go o antysemityzm na podstawie jednego zdania wyrwanego z kontekstu jest skrajnie nieodpowiedzialne" - napisano.

Związek podkreślił w oświadczeniu, że pamięć o II wojnie światowej jest fundamentem współczesnej europejskiej tożsamości, a każde zafałszowanie tej pamięci bezpośrednio tej tożsamości zagraża.

"Dlatego z uznaniem zauważamy, jak uczciwie przedstawiciele najwyższych władz współczesnych Niemiec konsekwentnie od lat dają wyraz prawdzie o tej wojnie, której ich kraj był bezpośrednim sprawcą i winowajcą. Podobnej uczciwości życzymy też władzom Rosji, która wojnę zaczęła jako sojusznik Niemiec, by stać się jej główną ofiarą, a wreszcie ostatecznym zwycięzcą" - podano w oświadczeniu.

Oświadczenie "demaskuje próbę zagrania kartą antysemicką"

Do dokumentu odniósł się wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.

"Bardzo ważne oświadczenie Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP ostatecznie demaskujące manipulację notatką z rozmowy amb. Lipskiego, którą propagandowo próbował wykorzystać prezydent Putin" - napisał na Twitterze.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową wiceminister spraw zagranicznych ocenił, że oświadczenie ZGWŻ w RP "demaskuje próbę zagrania przez prezydenta Putina kartą antysemicką", a jednoznaczne stanowisko Związku "przywraca dobre imię" ambasadorowi Lipskiemu, gdyż przypomina jego rolę w udzielaniu wsparcia tysiącom polskich Żydów przez polskich dyplomatów.

- Paradoksalnie atak propagandowy na Polskę może przyczynić się do zacieśnienia relacji między Polską i Izraelem - ocenił Szynkowski vel Sęk.

Wiceszef MSZ zwrócił też uwagę na solidarność z Polską, którą wyraziły już Stany Zjednoczone, Niemcy, Izrael, Wielka Brytania, Francja, Litwa, Łotwa, Estonia, Ukraina i Hiszpania. - To jest kolejny paradoks, że wzmocniona została solidarność międzynarodowa wokół prawdy historycznej - podkreślił.

"Dobrze znał niemiecką mentalność"

- W bogatej spuściźnie Józefa Lipskiego nie ma jakichkolwiek śladów postawy antysemickiej - ocenił profesor Mariusz Wołos, historyk z Polskiej Akademii Nauk oraz Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Nie był antysemitą, i to nie tylko w rozumieniu ówczesnym, lecz i dzisiejszym. Polska dyplomacja w Niemczech pod jego kierunkiem podejmowała wysiłki na rzecz ochrony życia polskich Żydów w Rzeszy - dodał.

Przedwojenny ambasador RP w Berlinie Józef Lipski NAC

Wołos przypomniał, że Lipski urodził się we Wrocławiu, ale pochodził z arystokratycznej rodziny z Wielkopolski. - Podobnie jak zdecydowana większość Polaków z jego sfer był wychowany w atmosferze bardzo daleko posuniętej nieufności wobec Niemców. Oczywiście świetnie władał językiem niemieckim i dobrze znał niemiecką mentalność. Studiował prawo w Lozannie. Doskonale więc nadawał się do funkcji dyplomaty odpowiedzialnego w polskim MSZ za kontakty ze stroną niemiecką - mówił profesor.

Jak powiedział Wołos, Lipski karierę rozpoczynał w Komitecie Narodowym Polskim w Paryżu, namiastce rządu tworzonego przez Romana Dmowskiego. Blisko współpracował z Ignacym Janem Paderewskim, zwłaszcza podczas paryskiej konferencji pokojowej po I wojnie światowej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości piął się po kolejnych szczeblach kariery. Pracował jako sekretarz na placówkach dyplomatycznych w Londynie, Paryżu, wreszcie Berlinie.

- Jednym z jego [Lipskiego - przyp. red.] przełożonych był Kazimierz Olszowski, zapomniana, a wybitna postać naszej dyplomacji. Był to mistrz negocjacji, który antypolskie ustawodawstwo pruskie cytował obficie z pamięci, wprawiając tym samym Niemców w osłupienie, ale i wytrącając im skutecznie argumenty przeciwko Polsce - przypomniał Wołos.

- Lipski był później kierownikiem referatu niemieckiego w Wydziale Zachodnim centrali polskiego MSZ, potem zastępcą naczelnika tegoż wydziału, wreszcie w latach 1928–1933 jego naczelnikiem - wymieniał historyk. - To ostatnie stanowisko pozwalało mu nie tylko poznać detale polskiej polityki zagranicznej, lecz i dawało wgląd w najważniejsze wydarzenia rozgrywające się na arenie międzynarodowej. Z takiej właśnie praktycznej szkoły służby zagranicznej wyszedł Lipski - zaznaczył Wołos.

Strona rosyjska gra kartą "polskiego antysemityzmu"

Do postaci Józefa Lipskiego odwołał się 24 grudnia na posiedzeniu kolegium kierowniczego ministerstwa obrony Rosji Władimir Putin. Powiedział, że przedwojenny polski ambasador w Niemczech miał obiecywać postawienie w Warszawie pomnika Hitlerowi, gdyby wysłał on polskich Żydów na zagładę do Afryki.

- Nie po raz pierwszy strona rosyjska gra kartą "polskiego antysemityzmu". Przywołanie w tym kontekście Józefa Lipskiego jest bzdurą i fałszowaniem historii - stwierdził Wołos. Jak przypomniał, relacja Lipskiego z rozmowy z Hitlerem była znana historykom od dawna i, jak dodał, "nie dopatrywali się w tym źródle żadnej sensacji, ponieważ wkomponowywali je w tło ówczesnych wydarzeń. Dwa miesiące wcześniej, w lipcu 1938 roku, w Évian-les-Bains z inicjatywy prezydenta USA Franklina Delano Roosevelta odbyła się konferencja poświęcona kwestii emigracji Żydów poza Europę".

W ubiegłym tygodniu prezydent Rosji skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Putin wyraził między innymi pogląd, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 roku. Podkreślił też wykorzystanie przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał między innymi, że we wrześniu 1939 roku Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście "niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał".

Reaguje MSZ i IPN

21 grudnia polskie MSZ odrzuciło uznanie za przyczynę II wojny światowej nie paktu Ribbentrop-Mołotow, lecz porozumienia monachijskiego z 1938 roku i wykorzystania go przez Polskę do realizacji własnych roszczeń terytorialnych wobec Czechosłowacji. MSZ zaznaczył, że "wypowiedź Putina to zaprzeczenie dorobku jego poprzedników, szukających drogi prawdy i pojednania w stosunkach polsko-rosyjskich".

"Z niepokojem i niedowierzaniem odnotowujemy wypowiedzi przedstawicieli władz Federacji Rosyjskiej, w tym prezydenta Władimira Putina dotyczące genezy i przebiegu II wojny światowej, które prezentują fałszywy obraz wydarzeń" - dodano.

Zareagował także Instytut Pamięci Narodowej. Tego samego dnia napisano, że "podważanie elementarnych faktów na temat roli Związku Sowieckiego w rozpętaniu hekatomby II wojny światowej godzi w pamięć ofiar".

ZOBACZ CAŁE OŚWIADCZENIE INSTYTUTU PAMIĘCI NARODOWEJ >

"Nie ma zgody na zamianę katów z ofiarami"

Premier Mateusz Morawiecki w wydanym w niedzielę po południu oświadczeniu napisał, że "prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski i zawsze robił to w pełni świadomie". "Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami. I to presję nie na historycznej, a na jak najbardziej współczesnej scenie geopolitycznej" - ocenił premier.

Premier wydał oświadczenie w sprawie słów Putina
Premier wydał oświadczenie w sprawie słów Putinatvn24

"Nie ma zgody na zamianę katów z ofiarami, sprawców okrutnych zbrodni z niewinną ludnością i napadniętymi państwami. W imię pamięci o ofiarach i w imię wspólnej przyszłości musimy dbać o prawdę" - podkreślił Morawiecki.

ZOBACZ OŚWIADCZENIE PREMIERA MORAWIECKIEGO >

"Rewizjonizm historyczny na sterydach"

Do słów Putina odniósł się w piątek Szef Komitetu Żydów Amerykańskich (AJC) David Harris.

"Niewiarygodne. Rewizjonizm historyczny na sterydach. Nazistowskie Niemcy, a nie Polska, są odpowiedzialne za II wojnę światową!!! Pakt Stalina z Hitlerem z 1939 r. pogorszył jeszcze sytuację, która już była okropna. Sowieckie rządy w Europie Wschodniej po II wojnie światowej przedłużyły erę ucisku" - napisał w piątek na Twitterze Harris. Do komentarza dołączył link do artykułu opisującego wypowiedź Putina z 20 grudnia.

Autor: tas,js//now//kwoj / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że polski rząd "nie stawia wszystkich żetonów na jeden kolor" w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił, że polski rząd chce mieć jak najlepsze relacje z USA bez względu na to, kto sprawuje tam władzę.

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Źródło:
PAP
Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. - Wszystkie trzy ciała mają cechy pozwalające z dużym prawdopodobieństwem założyć, że są to zaginieni mężczyźni - poinformowała stanowa prokurator generalna.

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

802 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. W nocy z Soboty na Niedzielę Wielkanocną siły rosyjskie zaatakowały kilka obwodów Ukrainy. W Charkowie było słychać serię wybuchów. Drony Shahed leciały także w kierunku miasta Dniepr. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Dwóch polskich grotołazów odnalazło zwłoki mężczyzny w jaskini Golokratna na południowym zachodzie Słowenii. W sobotę ratownikom udało się wydobyć ciało - podała słoweńska agencja STA.

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Źródło:
PAP

Frank Stella, malarz, rzeźbiarz i grafik, zmarł w sobotę w wieku 87 lat - poinformowała agencja AP. Jego stale ewoluujące prace uznawane są za punkty orientacyjne sztuki minimalistycznej i postmalarskiej abstrakcji.

Frank Stella nie żyje

Frank Stella nie żyje

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 od rana nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Burzom towarzyszy deszcz i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi od samego rana

Gdzie jest burza? Grzmi od samego rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

Iga Świątek zwyciężyła w turnieju WTA 1000 w Madrycie. W Warszawie odbyły się centralne obchody Dnia Strażaka, a przemówienie ministra Marcina Kierwińskiego wzbudziło zaimeszanie. Rosyjskie prorządowe media poinformowały, że Zełenski jest poszukiwany w Rosji listem gończym. W Jastarni doszło do pożaru na kempingu, dzięki zachowaniu wczasowiczów udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda w ostatni dzień długiego majowego weekendu podzieli Polskę na burzowy zachód oraz słoneczny i gorący wschód. W rejonie Podkarpacia termometry wskażą aż 27 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Źródło:
tvnmeteo.pl

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24