Prawdopodobnie wkrótce przedsiębiorcy wreszcie nie będą musieli montować w służbowych autach "kratek", by odpisać VAT od ceny samochodu - pisze "Dziennik". Nad odpowiednimi przepisami ma pracować resort finansów.
- Wreszcie zakończy się wprowadzona 10 lat temu fikcja, która zmuszała przedsiębiorców do zamieniania samochodów osobowych w pseudociężarówki - mówi "Dziennikowi" Jakub Faryś, szef Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
Jak dowiedział się "Dziennik", resort finansów pracuje nad przepisami, w myśl których przedsiębiorcy będą mogli odliczyć VAT za każde kupowane dla firmy auto. Nawet gdy kupiony zostanie malutki mercedes smart.
Warunek jest jeden: samochód ma być wykorzystywany do działalności gospodarczej.
Źródło: "Dziennik"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24