We wtorek rano, na parkingu przed sądem, policjanci z Bytomia znaleźli ciało młodego sędziego. Funkcjonariusze pod nadzorem Prokuratora Rejonowego wyjaśniają okoliczności śmierci 33-letniego mężczyzny.
Ciało sędziego znalazła jedna z pracownic bytomskiego Sądy Rejonowego. Mężczyzna leżał na ziemi przylegającego do ulicy Sądowej wewnętrznego parkingu samochodowego.
Na miejsce natychmiast zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Lekarz stwierdził zgon 33-latka. Okoliczności zdarzenia są nieznane. Badają je funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KMP w Bytomiu.
Samobójstwo?
Jak poinformował prokurator - Artur Ott - policja sprawdza trzy możliwe okoliczności zdarzenia. Tragiczny wypadek, samobójstwo i zabójstwo. - Ta ostatnia jest praktycznie wyeliminowana - powiedział Ott argumentując, że przemawiają za tym wstępne oględziny obrażeń jakie poniósł mężczyzna. Prokuratura zleciła już przeprowadzenie sekcji zwłok.
Prokurator nie chciał ani zaprzeczyć, ani potwierdzić informacji, jakoby 33-letni sędzia miał wyskoczyć z okna.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24