Mężczyzna, który chodził po dachu w Sosnowcu grożąc popełnieniem samobójstwa, ranił kobietę. Spadł na nią tynk, który osunął się spod jego stóp. Kobieta jest operowana. Mężczyzna po kilku godzinach zszedł z dachu.
Desperat przez kilka godzin siedział na dachu bloku przy ul. Kasztanowej w Sosnowcu. Jak poinformowała asp. mgr Hanna Michta z Komendy w Sosnowcu, mężczyzna rzucał z dachu w kierunku gapiów różnymi przedmiotami.
Gdy mężczyzna chodził po dachu, od budynku oderwał się fragment tynku, który ranił kobietę. Ranna została przewieziona do szpitala. Przechodzi operację.
Mężczyzną zajęli się policyjni psychologowie.
Źródło: TVN24, Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24