Sprawca brutalnego napadu na sklep spożywczy w Szczecinie został zatrzymany. Mężczyzna był już wcześniej notowany przez policję. 25-latek trafił na dwa miesiące do aresztu, za rozbój w warunkach recydywy grozi mu nawet 18 lat więzienia. W identyfikacji napastnika i miejsca jego pobytu pomogli mieszkańcy Szczecina po tym, jak media opublikowały nagranie z monitoringu.
O sprawie pisaliśmy na portalu tvn24.pl. Do brutalnego napadu na ekspedientkę w sklepie przy ul. Łubinowej 75 w Szczecinie doszło 5 sierpnia. Policja przez parę tygodni poszukiwała napastnika.
Nieostrożność i recydywa
Na początku tygodnia Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie opublikowała monitoring zabezpieczony ze sklepu. Widać na nim młodego mężczyznę w kapturze, który chwyta za butelkę piwa i próbuje uderzyć nią w głowę ekspedientkę. Ta na szczęście odskakuje, ale łupem złodzieja pada kasetka z pieniędzmi.
Po publikacji nagrania z prośbą o pomoc w zidentyfikowaniu sprawcy, na policję zaczęli zgłaszać się mieszkańcy Szczecina. Dzięki tym informacjom funkcjonariusze zidentyfikowali a następnie - 24 sierpnia - zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 25-latek. - Dzięki publikacji nagrania policja otrzymała pełne informacje na temat mężczyzny. Społeczeństwo nasze zdało egzamin z postawy obywatelskiej - powiedział Przemysław Kimon z policji w Szczecinie.
Mimo młodego wieku mężczyzna był już karany i odbywał kary pozbawienia wolności. Zatrzymany w prokuraturze usłyszał zarzuty rozboju w „recydywie”. Stanął też przed Sądem, który zadecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego. Grozi mu 18 lat więzienia.
Podczas przesłuchania napastnik nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, policja