- Zawsze kiedy pojawia się temat zmiany ustawy aborcyjnej, to pojawiają się też emocje, a poziom dyskusji jest często żenujący - tak skomentował dzisiejszą dyskusję nad zaostrzeniem prawa antyaborcyjnego premier Donald Tusk.
W piątek Sejm odrzucił obywatelski projekt zaostrzający ustawę antyaborcyjną. Jego autorzy chcieli wprowadzenia zakazu tzw. aborcji eugenicznej - gdy występuje duże prawdopodobieństwo upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja. Wniosek o odrzucenie projektu nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zgłosił klub PO. Poparło go 233 posłów, 182 było przeciwko, a sześć osób wstrzymało się od głosu.
"Z wielką uwagą wysłuchałem argumentów pani Godek"
- Zawsze kiedy pojawia się temat zmiany ustawy aborcyjnej, to pojawiają się też takie emocje, a poziom dyskusji jest często żenujący. Dzisiaj kiedy obserwowałem popisy niektórych mówców, po raz kolejny doszedłem do wniosku, który jest dość oczywisty - ta sprawa jest bardzo delikatna i wymaga absolutnie powagi. Źle się dzieje, kiedy politycy uznają, że kwestia aborcji jest fajnym sposobem, żeby komuś przyłożyć - komentował Donald Tusk. Szef rządu mówił, że "w kwestii praktyki aborcyjnej i prawodawstwa aborcyjnego nie ma czarno-białych rozwiązań". - Z wielką uwagą wysłuchałem argumentów pani Kai Godek, która była przedstawicielem wnioskodawcy, bo tam wiele argumentów jest bardzo poważnych i nie ulega wątpliwości, że ustawa aborcyjna powinna służyć ochronie życia, i zezwalać na aborcję tylko w wypadkach szczególnych - podkreślił. I zaznaczył: - Trzeba z szacunkiem przyjmować słowa niepokoju czy argumenty tych, którzy uważają, że to prawo jest nadużywane.
Tusk: musimy mieć pewność, że aborcja nie jest nadużywana
Premier powiedział, że rozmawiał z ministrem zdrowia o "przepisach niższego rzędu, które dałyby pewność, że aborcja w Polsce nie jest nadużywana". - To znaczy, że rzeczywiście jest wykonywana tylko za zgodą, ale tylko wtedy, kiedy to zagraża bezpośrednio jej (kobiety-red.) życiu, kiedy życie płodu jest zagrożone w sposób bezpośredni, kiedy choroba ma charakter nieodwracalny - zaznaczył.
Autor: nsz/jk / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24