Trzeba przenieść siedzibę Trybunału Konstytucyjnego daleko od Warszawy, żeby nie było bratania się i narad między panem Rzeplińskim (prezesem TK - red.) a posłami koalicji PO-PSL - przekonywał w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Projekt nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS zakłada m.in. możliwość przeniesienia siedziby TK poza Warszawę.
Do tej propozycji odniósł się w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem trzeba przenieść siedzibę Trybunału "daleko od Warszawy, daleko od polityki, daleko od tego zgiełku i wpływu polityków".
- Tak, żeby nie było tego bratania się, które widzieliśmy i narad między panem (Andrzejem) Rzeplińskim (prezesem TK - red,) a posłami koalicji PO-PSL - dodał.
Ziobro zażartował, że najchętniej przeniósłby siedzibę Trybunału do Karlsruhe. Dodał, że sędziowie uczyliby się tam standardów. - Chciałbym, żeby pooglądali, zobaczyli, jakie mogą być wysokie standardy etyczne sędziów, którzy nie angażują się politycznie. Których prezesowi nie przyszłoby do głowy, żeby pójść do telewizji i rozstrzygać sprawę, która dopiero ma stanąć przed sądem - podkreślił minister sprawiedliwości. Przekonywał, że prezes TK Andrzej Rzepliński, zanim doszło do orzeczeń TK w sprawie zgodności z konstytucją ustawy o TK przegłosowanej w czerwcu przez PO-PSL, już ferował wyroki.
"Kandydaci zachowują się jak politycy, a nie jak sędziowie"
Ziobro powiedział, że PiS chce, aby Trybunał nie był polityczny i partyjny. Jak powiedział, "PiS bierze pod uwagę opinie wyrażane publicznie przez prezesa TK, który łamie wszelkie standardy i projekt nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS jest reakcją na ten stan rzeczy".
Minister zaznaczył, że wybrani politycznie kandydaci zachowują się jak politycy, a nie jak sędziowie.
"Trybunał będzie mógł rozpatrywać sprawy, jeśli panowie przestaną latać do Chin"
Ziobro odniósł się również do zawartego w projekcie rozwiązania, by Trybunał Konstytucyjny co do zasady orzekał w pełnym składzie; pełny skład, to - zgodnie z przygotowanym przez PiS dokumentem - oznaczałby co najmniej 13 z 15 sędziów (obecnie - dziewięć).
- Nasze propozycje służą temu, żeby prezes Rzepliński nie mógł manipulować składami - stwierdził Ziobro.
Odnosząc się do zarzutów, że propozycja PiS sparaliżuje działalność TK i dłużej trzeba będzie czekać na jego wyroki, Ziobro ocenił, że Trybunał może intensywniej pracować i potrzebna jest zmiana organizacji jego pracy. - Wokandy powinny być z dnia na dzień - stwierdził. Dodał, że Trybunał będzie mógł rozpatrywać sprawy, jeśli będzie pracował odpowiednio intensywnie, a "panowie przestaną latać do Chin i na inne wycieczki po świecie, tylko skoncentrują się na orzekaniu". Wyjaśnił, że niedawno kilku sędziów TK było z wizytą w Chinach. - Podziwiać chyba praworządność Chińskiej Republiki Ludowej - skomentował.
Autor: js//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24