W kopalni Janina w Libiążu (Małopolskie) doszło do wypadku 800 metrów pod ziemią, w wyniku którego zginął 38-letni górnik. To piąty w tym roku śmiertelny wypadek w polskim górnictwie i trzeci w kopalniach węgla kamiennego.
- Podczas podziemnych prac w ścianie z obudową zmechanizowaną pracownik doznał urazu głowy. Mimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej mężczyzny nie udało się uratować. Został przetransportowany na powierzchnię, gdzie lekarz stwierdził zgon - poinformował rzecznik spółki Tauron Wydobycie, do której należy kopalnia, Daniel Iwan. Zmarły górnik był doświadczonym pracownikiem, z 15-letnim stażem pracy pod ziemią.
Trwa ustalanie okoliczności i przyczyny wypadku. W kopalni działa komisja powołana przez dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach. Postępowanie prowadzi także prokuratura.
Piątą śmiertelna ofiara pracy w polskim górnictwie
Z danych Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach wynika, że zmarły w poniedziałek górnik jest piątą w tym roku śmiertelną ofiarą pracy w polskim górnictwie i trzecią w kopalniach węgla kamiennego. 16 marca zginął 41-letni górnik przysypany skałami stropowymi w kopalni Bobrek w Bytomiu. Ratownicy wydostali jego ciało z miejsca zawału po ponad dziesięciu godzinach akcji. 4 lutego w kopalni Ziemowit w Lędzinach (część kopalni Piast-Ziemowit) zginął 29-letni górnik, zatrudniony przy obsłudze przenośnika taśmowego 650 metrów pod ziemią.
Do śmiertelnych wypadków doszło także w tym roku w kopalni KGHM Rudna w zagłębiu miedziowym., gdzie 7 lutego po silnym wstrząsie zginął jeden górnik, a czterech zostało rannych, oraz 11 lutego w eksploatującym kruszywa odkrywkowym zakładzie górniczym Drahle III w woj. podlaskim.
Ponadto dwaj górnicy - 5 marca w kopalni KGHM Polkowice-Sieroszowice oraz 29 kwietnia w należącej do JSW kopalni Budryk - odnieśli ciężkie obrażenia. Ogółem od początku tego roku do końca marca w całym górnictwie doszło do 499 rozmaitych wypadków, w tym 421 w kopalniach węgla kamiennego.
W 2019 roku w górnictwie zginęły 23 osoby, z czego 16 w kopalniach węgla kamiennego. Doszło do 2326 wypadków, w tym 10 ciężkich.
Źródło: PAP