Ostre słowa gen. Waldemara Skrzypczaka wypowiedziane podczas pożegnania zabitego w Afganistanie Polaka wywołały dyskusję o granicach krytyki i nadzorze polityków nad wojskiem. Po lawinie politycznych komentarzy generał podał się do dymisji. W jego obronie stają Polacy. Większość przyznaje mu racje i chce więcej pieniędzy dla wojska.
Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Marketingowych HumanGraph, cytowanego przez "Rzeczpospolitą" wynika, że większość Polaków uznaje, że wojsko jest źle uzbrojone i niedofinansowane. Aż 59 proc. pytanych uważa, że rząd powinien zwiększyć wydatki na uzbrojenie, przeciwnego zdania jest tylko 5 proc.
Jak się okazuje może to wynikać z poglądu Polaków na temat polskiej armii. 63 proc. badanych uważa, że Wojsko Polskie nie jest nowoczesną armią.
Generał mógł krytykować
- Trudno polemizować z takim poglądem społecznym choć w ostatnich dniach trochę wyostrzony, w czasie dyskusji o armii, po wypowiedziach gen. Skrzypczaka – mówi gen. prof. Stanisław Koziej, ekspert wojskowy, były wiceminister obrony.
Z sondażu wynika także, że Polacy przychylnie podeszli do słów wypowiedzianych przez Dowódcę Wojsk Lądowych. Na pytanie, czy wysocy rangą oficerowie mogą publicznie krytykować politykę Ministerstwa Obrony Narodowej, 53 proc. badanych odpowiedziało pozytywnie. 27 proc. jest przeciwnego zdania.
Większość pytanych jest przeciwna także temu, by wojskowi rządzili armią bez cywilnej kontroli. Uważa tak 63 proc. badanych, przeciwnych jest 19 proc.
Polacy niedoinformowani
- Trudno się dziwić, że społeczeństwo nie chce, by wojsko stało się samodzielnym elementem w państwie - mówi gazecie prof. Wawrzyniec Konarski, politolog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej i UW. Jak dodaje świadczy to o tym, że społeczeństwo uznaje, iż politycy oddelegowani do resortu obrony źle sprawują nadzór nad wojskiem.
Sondaż pokazuje też, że polskie społeczeństwo narzeka na brak informacji w sprawach związanych z sytuacją w wojsku. 72. proc. pytanych czuje się niedoinformowanym, 12 proc. uważa, że docierające o armii informacje są wystarczające.
Taki stan rzeczy może obciążyć polityków uważa prof. Andrzej Rychard, socjolog z Polskiej Akademii Nauk. Jak dodaj to ważny sygnał dla rządzących.
Gorzkie słowa generała
Podczas wojskowego pożegnania kapitana Daniela Ambrozińskiego, gen. Waldemar Skrzypczak Dowódca Wojsk Lądowych skrytykował politykę resortu obrony narodowej. - My wiemy, czym walczyć - nie urzędnicy, biurokracja. Chcemy, aby nas słuchano - mówił generał. Te słowa wywołały polityczną burzę. Słowa gen. skrytykował m.in. Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich. Lawina komentarzy spowodowała, że Skrzypczak oddał się do dyspozycji prezydenta. Lech Kaczyński zdecydował, że mimo krytyki powinien zostać w armii. Jednak konflikt z szefem MON był tak głęboki, że gen. Waldemar Skrzypczyk złożył dymisję.
Sondaż Instytutu Badań Merketingowych HumanGraph został przeprowadzony telefonicznie na próbie 500 osób w dniach od 20 do 22 sierpnia.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24