Ustawa kompetencyjna, której opracowanie zlecił marszałek Sejmu, jest już gotowa. Projekt, który przyznaje większe kompetencje stronie rządowej, Bronisław Komorowski przekazał do konsultacji premierowi.
Projekt – jak powiedział dziennikarzom w Sejmie Komorowski - precyzuje, że w sprawach Unii Europejskiej, to rząd określa stanowisko Polski. - Chodzi o zapewnienie spójności i jedności tej polityki – tłumaczył Komorowski. I dodał: - Dzisiaj nie ma regulacji ustawowej, więc można grymasić na instrukcje, mówić, że nie są one ważne, nie są decyzją Rady Ministrów. Jak będzie ustawa, to trzeba będzie ją wykonywać także pod ryzykiem złamania ustawy, a więc Trybunału Stanu.
"Nie uszczuplamy władzy"
Komorowski stwierdził jednocześnie, że nie jest to propozycja, która miałaby komukolwiek uszczuplić zakres władzy.
- Ustawa kompetencyjna ma ograniczyć pokusy różnego - czasami niebezpiecznego dla polityki państwa polskiego - interpretowania konstytucji – wyjaśnił marszałek Sejmu. I dodał, że przekazał projekt do konsultacji członkom Prezydium Sejmu i premierowi.
Spór w Trybunale
Sporem kompetencyjnym - na wniosek premiera Donalda Tuska - zajmuje się już Trybunał Konstytucyjny. W październiku ub. roku szef rządu zwrócił się do TK o rozstrzygnięcie, czy prezydent może samodzielnie decydować o udziale w szczycie Unii i prezentowaniu tam stanowiska Polski, czy też ostateczna decyzja w tej sprawie należy do premiera.
Wniosek do TK to pokłosie ostrego sporu między Lechem Kaczyńskim a Donaldem Tuskiem z października 2008 r. o skład polskiej delegacji na szczyt UE. Temperatura konfliktu była tak wysoka, że kancelaria premiera odmówiła prezydentowi samolotu rządowego, Lech Kaczyński poleciał do Brukseli wyczarterowanym lotem.
Podczas rozprawy, która odbyła się w Trybunale 27 marca przedstawiciele rządu przekonywali, że ostateczne ustalenie składu polskiej delegacji na szczyty UE należy do premiera. Według reprezentantów Lecha Kaczyńskiego, udział prezydenta w szczytach, bez zgody premiera, nie narusza konstytucji. Kwestionowali też istnienie sporu kompetencyjnego w tej sprawie. TK bezterminowo odroczył rozprawę.
Źródło: PAP