Związek Nauczycielstwa Polskiego pisze list do prezydenta Andrzeja Dudy. Chce, aby zawetował ustawy o reformie edukacji, kiedy znajdą się na jego biurku. Jeśli tak się nie stanie, nauczyciele mają zagrozić protestami w całym kraju.
ZNP w swoim liście powołuje się na list Andrzeja Dudy, wtedy jeszcze kandydata na prezydenta, który skierował do Związku w maju zeszłego roku. Wyrażał się w nim pozytywnie o polskim szkolnictwie, jak również zapowiedział konsultacje społeczne oraz obiecał niepodpisywanie ustaw, które budziłyby sprzeciw dużych grup społecznych.
Broniarz: Zalewska pokazuje "uzasadnienie dla swojego chaosu"
List przygotowany w ZNP ma być wysłany do prezydenta w poniedziałek. Związkowcy będą też próbowali wręczyć go osobiście jednemu z pracowników kancelarii prezydenta podczas zaplanowanej na sobotę demonstracji. - Przez rok czasu pan prezydent nie miał okazji się spotkać z nami, więc teraz ponownie nawiązujemy do listu, który pan prezydent skierował do mnie w maju 2015 roku, w którym to liście mówi o sukcesach polskich nauczycieli, wyraża się w bardzo ciepłych słowach o funkcjonowaniu polskiej szkoły, co jest w absolutnej sprzeczności z tymi opiniami, które pokazuje pani minister Zalewska jako uzasadnienie dla tej swojej rewolucji, czy swojego chaosu - powiedział Sławomir Broniarz, prezes ZNP.
- Chcemy, żeby pan prezydent zabrał głos w tej sprawie, żeby wypowiedział się czy podtrzymuje swoją bardzo dobrą opinię ws. polskich szkół, polskich nauczycieli, rezultatów polskiej edukacji, czy też ma okazję do zmiany poglądu i jeżeli tak, to z czego ona wynika - dodał, uzasadniając list do prezydenta.
Jakie zmiany w ustawach?
W zeszłym tygodniu rząd przyjął projekty ustaw wprowadzających reformę edukacji, w tym zmieniających strukturę szkół w Polsce, m.in. likwidujących gimnazja. Chodzi o dwa projekty ustaw: Prawo Oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo Oświatowe. Minister edukacji Anna Zalewska przedstawiła mapę drogową reformy.
Zgodnie z projektami w miejsce obecnie istniejących szkół mają być: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe; gimnazja mają zostać zlikwidowane. Zmiany miałyby rozpocząć się od roku szkolnego 2017/2018. Wówczas uczniowie kończący w roku szkolnym 2016/2017 klasę VI szkoły podstawowej staną się uczniami VII klasy szkoły podstawowej; nie będzie rekrutacji do I klasy gimnazjum. Obecni uczniowie klas I gimnazjów są ostatnim rocznikiem uczących się w nim. Wprowadzenie branżowej szkoły I stopnia, w miejsce zasadniczej szkoły zawodowej, planowane jest od 1 września 2017 r. Wprowadzenie branżowej szkoły II stopnia dla absolwentów branżowej szkoły I stopnia rozpocznie się od roku szkolnego 2020/2021. Zmiany w liceach ogólnokształcących i technikach zapoczątkowane mają być od roku szkolnego 2019/2020, a zakończyć się w roku szkolnym 2023/2024. Na zakończenie 8-letniej szkoły podstawowej uczniowie będą pisać egzamin ósmoklasisty. Ma on obejmować trzy przedmioty obowiązkowe dla wszystkich uczniów: polski, matematykę i język obcy oraz egzamin z jeszcze jednego przedmiotu do wyboru spośród: biologii, chemii, fizyki, geografii i historii. Wynik z egzaminu będzie miał wpływ na przyjęcie do szkoły ponadpodstawowej. W okresie przejściowym, czyli latach szkolnych 2018/2019, 2019/2020 i 2020/2021 egzamin będzie obejmował tylko przedmioty obowiązkowe; egzamin z przedmiotu dodatkowego po raz pierwszy przeprowadzony zostanie w roku szkolnym 2021/2022.
Autor: mart/ja / Źródło: TVN 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Sitkowski / KPRP