- W małżeństwie jest się na dobre i na złe. Solidarność europejska musi wziąć górę nad egoizmami narodowymi - stwierdził w "Rozmowie Rymanowskiego" Tadeusz Iwiński (SLD). - Nie można wymagać od Polski żeby scedowała część suwerenności ekonomicznej, dała możliwość wtrącania się do polskiego budżetu dla ratowania strefy euro - odparł Ryszard Czarnecki (PiS). W ten sposób politycy komentowali propozycje wyjścia z kryzysu eurolandu, jakie podlegają dyskusji na rozpoczętym w czwartek szczycie Unii Europejskiej.
W czwartek wieczorem rozpoczął się w Brukseli szczyt przywódców 27 państw UE. Główny temat obrad to znalezienie odpowiedzi na kryzys zadłużenia w strefie euro.
Oczekiwane są decyzje w sprawie ewentualnej zmiany traktatu UE, zmierzające do zapewnienia większej dyscypliny finansów publicznych i zarządzania gospodarczego zwłaszcza eurolandu. Niemcy i Francja zapowiadają, że jeśli nie będzie zgody "27", to wówczas przyjęty zostanie traktat międzyrządowy.
PROPOZYCJE MERKEL I SARKOZY'EGO - "nie" dla euroobligacji - poważne zmiany w traktacie wzmacniające dyscyplinę finansów - automatyczne sankcje dla państw naruszających Pakt Stabilności i Wzrostu - reguła wydatkowa w państwach członkowskich sprawdzana przez Trybunał Sprawiedliwości UE - w razie braku zgody na te zmiany całej UE, wprowadzenie zmian poprzez traktat międzyrządowy PROPOZYCJE MERKEL I SARKOZY'EGO
Sceptycznie do propozycji Niemiec i Francji nastawieni się politycy brytyjscy. Szef brytyjskiego rządu zagroził że nie podpisze niekorzystnego dla Zjednoczonego Królestwa traktatu. Nieoficjalnie chodzi o podatek od transakcji finansowych, który miałby dać Unii nawet 55 mld euro roczne, a który w większości zapłaciliby w większości bankierzy z londyńskiego City.
PROPOZYCJE VAN ROMPUYA I BARROSO - euroobligacje w dalszej przyszłości - niewielkie zmiany w traktacie wzmacniające zarządzanie strefą euro, niewymagające nowego procesu ratyfikacji PROPOZYCJE VAN ROMPUYA I BARROSO
"Płyniemy na jednej łódce"
- Wciąż wierzę w to, że strefę euro da się uratować, bo to nie jest tylko problem uratowania 17 państw. Płyniemy na jednej łódce. Albo dopłyniemy do brzegu albo się rozwalimy - stwierdził Iwiński i dodał: "Jest pożar w strefie euro. Przyjechały różne oddziały strażaków i każdy ma inny pomysł jak ten pożar ugasić. Mają różne przygotowania systemowe".
Wciąż wierzę w to, że strefę euro da się uratować, bo to nie jest tylko problem uratowania 17 państw. Płyniemy na jednej łódce. Albo dopłyniemy do brzegu albo się rozwalimy Tadeusz Iwiński
- Zgadzam się, że wielka miłość to wielkie ryzyko. Niemcy są zgodni z Francją co do tego, że dwa główne państwa Unii Europejskiej powinny ją zdominować, natomiast różnią się co do metody opanowania tego mega kryzysu - przyznał Czarnecki. Według niego "Francja chciałaby aby w większym stopniu decyzje zapadały w gronie międzyrządowym, a Niemcy uważają, że lepiej więcej władzy oddać instytucjom ponadnarodowym strukturom unijnym, ponieważ wiedzą, że i tak i tak w tych strukturach rozdają karty".
Nie tylko zaciskanie pasa
- Unijny prezydent przedstawił propozycję, że Unia Europejska ma nie tylko zaciskać pasa, ale również ma zakładać wsparcie dla tych biedniejszych krajów. A Polska jest nadal jednym z pięciu najbiedniejszych krajów Unii. Polska delegacja powinna nie tyle zbawiać UE, świat, strefę euro, tylko zrobić wszystko, by polski podatnik nie ratował krajów od nas bogatszych, jak chociażby Grecji - argumentował europoseł PiS.
Iwiński zgodził się, że faktycznie nie może być tak, żeby Polacy słyszeli o Unii tylko tyle, że trzeba oszczędzać. - Ludzie powiedzą wtedy: do luftu, takiej Unii nie chcemy - stwierdził poseł SLD. Zaznaczył jednak, że "w małżeństwie jest się na dobre i na złe", więc nie można w obecnej sytuacji nie uczestniczyć w planie ratowania eurolandu.
Były kanclerz Niemiec, Gerhard Schroeder mówi wprost, że przyszłością Unii Europejskiej jest ścisła integracja polityczna i ta unia musi zawrzeć strategiczny sojusz z Rosją. Ja bym tego nie chciał. Nie chciałbym żeby Berlin w porozumieniu z Moskwą decydowali nad głową Polski Ryszard Czarnecki
Do tego jednak potrzebne są nowe zasady funkcjonowania Unii, m.in. kontrolowanie budżetów członków Wspólnoty. - A każde porozumienie międzynarodowe powoduje oddanie części suwerenności - tłumaczył Iwiński i dodał, że nawet, jeśli przyjęto by proponowane założenia, to przecież polski budżet nadal będzie przyjmowany przez polski Sejm, a nie żaden inny.
Według polityka SLD jeśli euroland się rozpadnie, to ze wszystkich forów polityczno-gospodarczych zostanie tylko "G2. Pekin-Waszyngton".
- W wywiadzie w "Welt Am Sontag" były kanclerz Niemiec, Gerhard Schroeder mówi wprost, że przyszłością Unii Europejskiej jest ścisła integracja polityczna i ta unia musi zawrzeć strategiczny sojusz z Rosją. Ja bym tego nie chciał. Nie chciałbym żeby Berlin w porozumieniu z Moskwą decydowali nad głową Polski - oświadczył Czarnecki.
PROPOZYCJE TUSKA- zmiana traktatu UE, - wzmocnienie roli Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego - udziału państw spoza strefy euro w rozmowach dotyczących państw eurolandu wg zasady "participate not vote" PROPOZYCJE TUSKA
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24