Krwawy zamach w Oslo i na wyspie Utoya może mieć konsekwencje dla wszystkich krajów Unii Europejskiej. Szef belgijskiej dyplomacji, Steven Vanackere proponuje: ograniczmy dostęp do broni w całej UE. Polscy politycy są innego zdania.
Norwegia nie jest członkiem Unii, ale minister uważa, że tragedia może się powtórzyć gdzie indziej.
Czy Europa wyciągnie wnioski i ograniczy dostęp do broni palnej? Wielu polskich polityków podejrzewa, że nie o to chodzi belgijskiemu ministrowi.
Gdyby na wyspie koło Oslo choćby jeden z tych biednych ludzi miał jakąś broń, w ciągu 10 sekund by ją odbezpieczył i uratował kilkadziesiąt osób Andrzej Czuma
- To jest zawracanie głowy i płytkość europejskiej polityki. To pokazuje, że każda tragedia musi być wykorzystana do próby ingerencji w prawa innych państw i narzucania zasad, które na nic w rzeczywistości nie odpowiadają - mówi prezes PJN-u, Paweł Kowal.
Gdyby mieli broń...
Eurodeputowany tłumaczy, że "praprzyczynami" piątkowej tragedii są kryzys rodziny czy kiepskie szkolnictwo, a nie bezpośrednio broń, z której Anders Behring Breivik strzelał do ofiar. Janusz Palikot do tej listy dopisuje też szerzenie nienawiści - podobnie jak wicepremier Waldemar Pawlak. - Tu nie jest problemem broń i dostęp do niej, ale nielegalne jej posiadanie - tłumaczy minister gospodarki.
Dokładnie na to samo zwraca uwagę były minister sprawiedliwości Andrzej Czuma, przekonując, że ograniczenie dostępu do broni to stawanie po stronie bandytów. - Gdyby na wyspie koło Oslo choćby jeden z tych biednych ludzi miał jakąś broń, w ciągu 10 sekund by ją odbezpieczył i uratował kilkadziesiąt osób - mówi.
Szacuje się, że w Europie jest około 83 milionów sztuk broni palnej. Jej przytłaczająca większość, bo ok. 80 procent, nie jest wcale w rękach wojska czy policji. W Polsce w rękach prywatnych jest niecałe pół miliona sztuk broni. W tym broń sportowa czy gazowa.
Polskie prawo jest jednak jednym z najostrzejszych w Europie, a polskie społeczeństwo jednym z najmniej dozbrojonych w świecie.
Najwięcej sztuk broni na stu mieszkańców na świecie przypada w USA - 90. Na Starym Kontynencie prym wiedzie Finlandia - 39 sztuk na stu Finów.
Dla kogo broń
- W Polsce broń jest wydawana w nieczytelny sposób, w ogóle nie wiadomo dlaczego jakaś osoba dostaje broń, a inna nie, to jest nieczytelne i skorumpowane - wskazuje jednak Janusz Palikot.
W Polsce pozwolenie na broń może dostać osoba pełnoletnia, zdrowa psychicznie, nie uzależniona, niekarana - i co jest pojęciem bardzo szerokim - nie podejrzewana, że może jej użyć w celu sprzecznym z interesem bezpieczeństwa.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN