Polska przestanie blokować wejście Rosji do OECD, a premier Tusk możliwie szybko pojedzie z wizytą do Rosji. Tak sam premier zapewniał podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
Jak podkreślił Tusk, termin wzajemnych polsko-rosyjskich wizyt na wysokim szczeblu może zostać przyspieszony przez brukselskie spotkanie ministrów spraw zagranicznych. Odbędzie się ono najprawdopodobniej 6 grudnia. Premier przypomniał o rosyjskim "kalendarzu wyborczym". - On pewnie też wyznaczy kierunki rozmowy - powiedział.
Premier Tusk podkreślił, że ani Polacy, ani Rosjanie nie będą musieli szczególnie długo czekać na jego wizytę w Moskwie.
Z całą pewnością nie będziemy ani my Polacy, ani Wy Rosjanie jakoś szczególnie długo czekać i na wizytę, i na korzystne dla obu stron ustalenia DT konfa Rosja
Zielone światło dla Rosji Ponadto premier zapowiedział, że Polska odstępuje od blokowania możliwości podjęcia przez Rosję negocjacji w sprawie przystąpienia do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). - Poinformowałem już stronę rosyjską o tej decyzji - zapewnił.
Donald Tusk wyjaśnił, że Polska od pewnego czasu blokowała niektórym państwom możliwość podjęcia takich negocjacji. Wśród nich były Estonia, Słowenia, Izrael, Chile i - jak powiedział Tusk - "przede wszystkim Rosja".
"Pierwszy krok" poprawi relacje? - Odstąpienie od blokowania tych negocjacji to pierwszy krok. Same negocjacje wymagają od państw aspirujących spełnienia wielu kryteriów. Strona polska będzie zachowywała możliwość opiniowania dalszego przebiegu negocjacji, ale ten pierwszy krok ma na celu - i na pewno przyniesie - dobre relacje, także jeśli chodzi wzajemne relacje polsko-rosyjskie - tłumaczył premier.
Źródło: PAP, tvn24.pl