Zakopane pobiera opłatę klimatyczną, chociaż walczy ze smogiem. Do pozwu jednego z turystów w tej sprawie dołączył się Rzecznik Praw Obywatelskich. Materiał "Faktów" TVN.
Dr Bogdan Achimescu aby odpocząć od Krakowa, wyjechał z rodziną do Zakopanego. - Dwie godziny, tyle nam zajął spacer. Po tym spacerze w naturze ja się nadawałem do reanimacji praktycznie - powiedział. Ze skargą na górskie powietrze poszedł do sądu. Jego zdaniem miasto niesłusznie pobiera opłatę miejscową w wysokości dwóch złotych dziennie. Do pozwu dołączył się RPO.
- Nie ma podstaw prawnych do pobierania opłat z tego tytułu - powiedział Stanisław Trociuk, zastępca RPO.
12 milionów na wymianę kotłów i ekodoradca
- Mamy nadzieję, że sąd zrozumie to nasze staranie, które teraz podjęliśmy, ale które kontynuujemy od wielu lat - stwierdził z kolei burmistrz Zakopanego, Leszek Dorula.
Burmistrz przedstawił nowe pomysły na walkę z zanieczyszczeniem powietrza w mieście. - Chcemy w dwa-trzy lata wymienić w granicach ośmiuset pieców domowych, a więc można tyle, ile w około 20 lat - powiedział.
Na dofinansowywanie wymiany kotłów władze miasta chcą przeznaczyć ponad 12 milionów złotych, z czego przeszło 8 milionów z funduszy unijnych. Dodatkowo magistrat zatrudnił ekodoradcę. Wojewódzki Sąd Administracyjny rozprawę zaplanował na grudzień.
Autor: mart/kk / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN