Blisko tona nielegalnego tytoniu o wartości ponad pół miliona złotych trafiła do policyjnego magazynu, po tym jak funkcjonariusze znaleźli prawdziwy "spichlerz" w jednej z miejscowości w okolicach Żarów (woj. lubuskie). Towar składowali dwaj bracia, a trzeci zamieszany w całą sprawę mężczyzna zajmował się prawdopodobnie jego sprzedażą.
Znaleziska dokonano w czasie przeszukania pomieszczeń gospodarczych na posesji należącej do 24- i 36-letniego mężczyzny. Ci prawdopodobnie odpowiadali za produkcję tytoniu, który potem wprowadzał na rynek ich wspólnik.
Swój "skarb" mężczyźni ukrywali w chlewie i kurniku. Obok tytoniu policjanci znaleźli tam także elementy maszyn służących do jego cięcia. Wstępne szacunki mówią o wartości towaru przekraczającej 500 tys. zł.
Po przekazaniu 18 tysięcy złotych poręczenia i zabezpieczenia majątkowego podejrzani zostali zwolnieni z aresztu. Zostali objęci policyjnym dozorem.
Po zakończeniu postępowania sąd zdecyduje o ewentualnym zniszczeniu nielegalnej kontrabandy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: lubuska policja