Sztuczki starsze niż internet, ale działają. Tysiące Polaków tracą pieniądze. Jak tego uniknąć?

"Polizja" wsparta autorytetem zdjęcia prezydenta i rąk w kajdankach domaga się opłaty "grzywny" przez internet.tvn24.pl

Otwieramy skrzynkę odbiorczą, a tam e-mail od tajemniczego „bankiera”. Nieznajomy oferuje nam szansę na wielki zarobek, wystarczy tylko mu pomóc… Kto choć raz nie dostał takiej oferty? Oczywiście jest ona oszustwem, znacznie starszym niż internet. Jednak wraz z upowszechnieniem się sieci skala tych przestępstw gwałtownie rośnie. W Polsce w ciągu sześciu lat o 600 procent. Jak się ustrzec przed najpopularniejszymi?

Opisana powyżej próba wyłudzenia nie jest jedynym sposobem na wykorzystanie łatwowierności, i chciwości internautów. To jednak jedna z najstarszych i najpopularniejszych metod, nazywana "szwindlem nigeryjskim". Różne jej wariacje zalewają skrzynki e-mailowe od dwóch dekad i cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Oznacza to, że działają. Jak rozpoznać oszustwo?

Szczodrzy "bracia" Nigeryjczycy

"Nigeryjskie szwindle" przybierają różne formy, schemat pozostaje jednak zawsze ten sam. Pisze do nas nieznany "bankier", albo "prawnik", czyli teoretycznie ktoś godzien zaufania i mogący mieć dostęp do dużych pieniędzy. Oferuje przy tym szanse na wielki zarobek bez wielkiego wysiłku, aczkolwiek nielegalny. Na przykład wystarczy pomóc wyprowadzić z banku wielkie pieniądze, albo zgłosić się jako daleki krewny biznesmena, który zginął z całą rodziną w katastrofie i pozostawił po sobie wielomilionowy majątek.

Nasz tajemniczy dobroczyńca oferuje przy tym, że pozwoli nam zachować pewien procent zdobytych nielegalnie pieniędzy. Oferta może więc wydawać się kusząca, wręcz oszałamiająca, bo chodzi o miliony dolarów. Niektóre jej elementy są nawet prawdziwe. W podanym powyżej przykładzie rzeczywiście doszło do opisanego wypadku, w którym zginał Ron Bramlage i cała jego bliska rodzina. Jednak ten, kto da się złapać na taki haczyk, nigdy nie zobaczy milionów, a sam - to pewne - straci.

Otóż po odpowiedzi na takiego e-maila, rozpocznie się "współpraca". Oszust poprosi o dane do załatwienia rzekomych formalności i będzie zapewniał, że wszystko idzie w dobrą stronę, a miliony są tuż tuż. Nagle pojawią się jednak "problemy" w postaci konieczności wręczenia łapówki, albo opłacenia nieoczekiwanych kosztów. Oczywiście oszust akurat nie ma niezbędnych pieniędzy i prosi swojego współpracownika, czyli nas, o wsparcie. Chodzi przy tym o sumę błahą w porównaniu do tego, co mamy zarobić. Kilka tysięcy dolarów. Jeśli je zapłacimy, oszust wygrał i zniknie, a my zamiast wzbogacić się, zbiedniejemy.

Wariacji "nigeryjskiego szwindlu" jest wiele. Oszuści wykazują się wielką inwencją, ale zawsze działają w oparciu o proste socjotechniki: starają się wzbudzić zaufanie, rozbudzić chciwość i wykorzystać naiwność. Na tej zasadzie już w XIX wieku naciągacze rozsyłali po Europie listy z prośbą o pomoc w wydostaniu z więzienia bogatego człowieka, który po odzyskaniu wolności miał się odwdzięczyć. Oczywiście najpierw trzeba było pokryć "koszty operacyjne", które przepadały wraz z oszustami.

Wiadomości z haczykiem

Oczywiście tego rodzaju zagrywki nie są jedynymi, które czyhają na nas w internecie. Bardzo rozpowszechnionym i poważnym zagrożeniem jest tak zwany "phishing", czyli próba wyłudzenia prywatnych danych poprzez podszycie się pod jakąś zaufaną instytucję, na przykład bank.

Tego rodzaju przestępstwa nie opierają się na dobrowolnej współpracy ofiary - jak w szwindlu nigeryjskim - ale na wykorzystaniu nieuwagi, niewiedzy i łatwowierności internauty.

Przykład "phishingu". Warto zwrócić uwagę na adres nadawcy, założony na domenie .cn, czyli Chiny. Na dodatek adres odbiorcy, czyli nasz, jest zniekształcony. Wygląd e-maila odbiega też od takich oficjalnych. Przykład poniżej.tvn24.pl

Można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że praktycznie każda osoba aktywnie korzystająca z internetu i różnych usług internetowych, takich jak sklepy, banki czy gry online, była celem próby wyłudzenia. Przyjmuje ona formę e-maila, który pozornie został wysłany przez instytucję, z którą mamy na co dzień do czynienia, np. nasz bank, portal aukcyjny czy administratora gry internetowej. Zawiera on najczęściej informację o jakichś problemach z naszym kontem, konieczności weryfikacji danych, czy bardzo atrakcyjnej ofercie. Autor wiadomości zapewnia przy tym, że wystarczy kliknąć w podany link przekierowujący do "oficjalnej" strony i tam się zalogować, ściągnąć jakąś "aktualizację", czy po prostu podać swoje dane do logowania.

Przykład oficjalnego e-maila od firmy Blizzard w tej samej sprawie. Adres nadawcy jest już poprawny. Nasz adres też był właściwy.tvn24.pl

Oczywiście pod żadnym pozorem nie należy w tego rodzaju ostrzeżenia, ponaglenia czy oferty wierzyć. Jeśli im ulegniemy, nasz komputer może zostać zawirusowany, a w najgorszym wypadku ktoś przejmie kontrolę nad naszym kontem bankowym. Z zasady, firmy nigdy nie proszą swoich klientów poprzez e-mail o podawanie haseł czy ściąganie załączników. Czasem mogą przesyłać link do własnej strony, ale wówczas należy dokładnie sprawdzić po wejściu na nią, czy jest autentyczna. Głównym wskaźnikiem, że strona jest bezpieczna jest skrót "https" na początku adresu, zamiast krótszego "http" oraz mały znaczek kłódki. Na takiej stronie możemy logować się do swoich kont.

Często stosowaną sztuczką jest wysyłanie przez przestępców e-maili w imieniu jakiejś poważnej instytucji. Tym sposobem można oszukać mało uważną osobę, bowiem nazwa zaufanej firmy pojawia się na górze wiadomości. Jednak wystarczy dokładniej spojrzeć, aby obok dostrzec prawdziwy adres nadawcy, który zazwyczaj składa się z przypadkowo wybranych liter i jest założony w jednym z największych usługodawców, np. @yahoo czy @gmail.

Skala rośnie i to szybko

Pomimo tego, że takie sztuczki często są mało wyrafinowane i po rozpoznaniu mogą budzić śmiech, to są skuteczne. Przestępcy stosują je od lat, jedynie lekko modyfikując, co oznacza, że ktoś musi się na nie nabierać. Pomimo ostrzeżeń skala ogólnie pojętego problemu przestępstw internetowych nieustannie rośnie, adekwatnie do coraz większej liczby ludzi z dostępem do sieci i wzrostem popularności różnych usług, takich jak bankowość internetowa czy portale aukcyjne i społecznościowe.

W tym wypadku komputer ofiary został zablokowany przez "Polizję", która domagała się grzywny za rzekome ściąganie filmów przez internet. W rzeczywistości był to wirustvn24.pl

Jak zaznaczają specjaliści, w dobie internetu działalność wszelkiej maści oszustów jest znacznie łatwiejsza. – W internecie dochodzi do efektu skali. Można wysłać setki tysięcy czy miliony "ofert". Wystarczy, że skusi się tylko drobny odsetek odbiorców, a zysk może być pokaźny – tłumaczy Piotr Kijewski z CERT Polska. Nasze adresy e-mail kupuje się hurtowo za grosze od firm, które specjalizują się w ich gromadzeniu.

Według najnowszego raportu FBI na temat przestępstw internetowych, w 2012 roku Amerykanie stracili w ich wyniku pół miliarda dolarów (ponad milion dziennie), przy czym średnio każda ofiara osoba stała się uboższa o około pięć tysięcy dolarów. Według zestawienia ludzie są podatni na oszustwa w równym stopniu niezależnie od płci. W niemal idealnie równym stopniu ofiarą padają 20-30 latkowie i 40-50 latkowie. Najrzadziej okradane są osoby najmłodsze, a nieco częściej najstarsi.

Polska policja podobnych szczegółowych statystyk nie prowadzi. Na pytanie tvn24.pl Komenda Główna Policji podała jedynie dane dotyczące ogólnej ilości przestępstw internetowych z wyróżnionymi oszustwami. Ich ilość z roku na rok gwałtownie rośnie. Tak jak w 2006 roku przestępstw w sieci zanotowano łącznie 3 445, tak w 2012 było to już 19 042 z czego 15 tysięcy stanowiły oszustwa.

Problemem w statystykach jest jednak to, że wielu oszukanych nie zgłasza się na policję. Jak wynika z badania Gemius z 2010 roku, w Polsce zrobiło to tylko 13 procent ofiar przestępstwa internetowego. Oznacza to, że tylko w ciągu ostatniego roku mogło zostać poszkodowanych ponad 200 tysięcy osób.

Przede wszystkim, nie wierzyć we wszystko co piszą

Co zrobić, aby nie zostać ofiarą? Piotr Kijewski radzi, aby przede wszystkim w sieci "stosować zasadę ograniczonego zaufania". – Jeśli nagle spotykamy się z ofertą, która wydaje się być zbyt dobra, żeby mogła być prawdziwa, to z reguły tak jest – tłumaczy ekspert CERT. – Należy być szczególnie podejrzliwym, jeśli pojawia się niespodziewana wiadomość z atrakcyjną ofertą wymagającą natychmiastowego działania, zaadresowaną bardzo ogólnikowo, zawierającą błędy czy załączniki – dodaje Kijewski. Sugeruje przy tym, aby fragment każdej "niezwykle atrakcyjnej" oferty wkleić do wyszukiwarki. Często okaże się wówczas, że ktoś inny też już ją dostał i przed nią ostrzega.

W przypadku e-maili, które mogą budzić podejrzenie jako próba phishingu, najlepiej nie klikać w żadne przekierowania, chyba że jest to wiadomość której się spodziewaliśmy, i o którą sami prosiliśmy. Na przykład będąca częścią procesu zmiany lub przypomnienia hasła. W innym wypadku lepiej samodzielnie wejść na stronę instytucji, która do nas rzekomo pisze i to przez nią weryfikować, czy ktoś czegoś od nas chce. W przypadku wiadomości rzekomo od banku, najlepiej po prostu zadzwonić na infolinię i zweryfikować treść e-maila. Tym sposobem unikniemy poważnego ryzyka utraty pieniędzy.

Jak zaznacza przedstawiciel KGP, podinspektor Piotr Bieniak, kiedy pomimo wszystko padniemy ofiarą oszustwa, warto się zgłaszać na policję. – Oszuści tylko pozornie mogą czuć się w internecie anonimowo, gdyż jak wskazują statystyki wykrywalność w tym zakresie jest bardzo wysoka – zapewnia Bielniak. Dotyczy to jednak głównie popularnych w naszym kraju oszustw na portalach aukcyjnych. W przypadku "szwindli nigeryjskich" poszukiwania sprawców są bardzo utrudnione, bowiem niemal zawsze ich autorzy są poza granicami Polski i szanse na odzyskanie utraconych pieniędzy są nikłe.

Jeśli chodzi o perspektywy walki z oszustwami w sieci Piotr Kijewski pozostaje sceptyczny. – Nie uciekniemy od tego rodzaju wyłudzeń, gdyż wykorzystują one ułomności ludzkiej natury. Zawsze znajdą się jakieś osoby, które im ulegną – mówi ekspert CERT.

Autor: Maciej Kucharczyk//kdj / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Władze w Pekinie dały zielone światło na budowę największej na świecie zapory wodnej, która ma powstać na rzece Yarlung Tsangpo na Wyżynie Tybetańskiej - przekazał w czwartek Reuters. Obawy co do wpływu nowego obiektu na środowisko wyraziły Indie oraz Bangladesz.

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

Źródło:
PAP

Embraer 190, który rozbił się na zachodzie Kazachstanu, mógł zostać ostrzelany przez rosyjski system obrony przeciwlotniczej - podała niezależna rosyjskojęzyczna telewizja Nastojaszczeje Wriemia, powołując się na doniesienia kanałów na Telegramie. W tym dniu siły rosyjskie odpierały atak ukraińskich dronów na stolicę Czeczenii, Grozny, gdzie miał wylądować samolot.

Grozny był atakowany przez drony, samolot spadł. Pojawiają się różne hipotezy

Grozny był atakowany przez drony, samolot spadł. Pojawiają się różne hipotezy

Źródło:
PAP, Nastojaszczeje Wriemia, Kommiersant, tvn24.pl

W środę trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć w Strefie Gazy. - Było bardzo zimno w nocy i nawet jako dorośli nie mogliśmy tego znieść. Nie mogliśmy się ogrzać - powiedział agencji Associated Press ojciec dziecka Mahmoud al-Faseeh. To trzeci taki przypadek w ciągu ostatnich dni.

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Źródło:
The Guardian, CNN

Kumulacja prac związanych z przygotowaniami do księgowego i podatkowego zamknięcia roku, a także konieczność dostosowania się do nowych przepisów sprawia, że końcówka roku dla wielu podatników będzie intensywnym okresem - przekazała doradczyni dodatkowa z kancelarii MDDP Anna Zielony. Sprawdź, jakie zmiany podatkowe wejdą w życie w 2025 roku.

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Źródło:
PAP, gov.pl

Rosja rozmieszcza we wschodniej Libii systemy obrony powietrznej S-300 i S-400, co wzbudziło niepokój zaangażowanej w zachodniej części kraju Turcji. O sprawie poinformowały libijski portal Libyaobserver oraz amerykański USGlobal.

Wybrali kierunek. Rosja przenosi sprzęt z baz w Syrii

Źródło:
PAP

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli w organizmach ślady marihuany. Z nieoficjalnych ustaleń TVN24 wynika, że ktoś dodał do potrawy stary olejek, który należał do zmarłej babci.

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24/Onet

30-letni pracownik schroniska dla zwierząt w Kielcach trafił do szpitala po tym, jak został pobity przez dwóch mężczyzn. 21-latek i jego 47-letni ojciec przyszli do placówki, by odebrać swojego psa, który uciekł z posesji. Gdy po awanturze i rękoczynach mężczyźni zabierali go ze schroniska, zwierzę pogryzło innego psa.

Brutalne pobicie pracowników schroniska dla zwierząt. Jeden jest w ciężkim stanie

Brutalne pobicie pracowników schroniska dla zwierząt. Jeden jest w ciężkim stanie

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Co najmniej osiem osób zostało rannych w wyniku ataku rosyjskiego drona kamikadze na miasto Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim - poinformowała Państwowa Służba Ukrainy do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych.  

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Źródło:
NV, tvn24.pl

W legionowskim parku grupa ludzi urządziła w Boże Narodzenie zakrapianą imprezę. Niestety po sobie już nie posprzątali. Mieszkańców oburzył nie tylko pozostawiony bałagan, ale także brak reakcji straży miejskiej. Na burzę zareagował wiceprezydent miasta.

Imprezowali w parku, zostawili butelki po alkoholu i napojach. Mieszkańcy miasta oburzeni

Imprezowali w parku, zostawili butelki po alkoholu i napojach. Mieszkańcy miasta oburzeni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragedia pod Gostyninem. Nie żyje 64-letnia kobieta, a 63-letni mężczyzna trafił do szpitala. Do sprawy policja zatrzymała 35-letniego syna poszkodowanych.

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli świątecznych potraw zostało zbyt wiele, można je przynieść do jadłodzielni - to miejsca, w których w specjalnie oznaczonych lodówkach i szafkach można pozostawić jedzenie lub skorzystać z tego, co zostawili inni.

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Policja na Hawajach prowadzi śledztwo w sprawie zwłok, jakie we wtorek po południu znaleziono w podwoziu samolotu linii United Airlines. Odkrycia dokonano po wylądowaniu maszyny.

Ciało w podwoziu samolotu. Tragiczne odkrycie na płycie lotniska  

Ciało w podwoziu samolotu. Tragiczne odkrycie na płycie lotniska  

Źródło:
CNN

Ruiny kościoła w Mielniku, wzgórze zamkowe w Drohiczynie (woj. podlaskie). Ale też miejsca na terenie Litwy i Ukrainy. Wszystkie leżą w tzw. Pasie Witolda i są związane z postacią wielkiego księcia litewskiego, brata króla Władysława II Jagiełły, którego znamy chociażby z "Krzyżaków" Henryka Sienkiewicza.

Znamy go z "Krzyżaków" i obrazu Jana Matejki. Odtwarzają w 3D zamki z czasów księcia Witolda

Znamy go z "Krzyżaków" i obrazu Jana Matejki. Odtwarzają w 3D zamki z czasów księcia Witolda

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje Hudson Meek, 16-letni aktor znany z występu m.in. w filmie "Baby Driver". Jak informuje CNN, zmarł w następstwie upadku z jadącego pojazdu.

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Źródło:
CNN, AL.com

Samolot próbował wylądować dwa-trzy razy, ale nie udało mu się to - wspomniał Subchonkuł Rachimow, pasażer Embraera 190, który w środę rano rozbił się nieopodal miasta Aktau w Kazachstanie. Subchonkuł ocenił, że gdyby nie manewr pilota, "wszyscy byśmy zginęli". Zaur Mamedow też był na pokładzie tego samolotu. Wracał z pogrzebu ojca. Kiedy doszło do katastrofy, nagrał wiadomość do przyjaciółki: "Nie martw się. Nasz samolot spadł i się rozbił. Żyję. Jestem gdzieś w Kazachstanie".

Gdyby nie pilot, "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Gdyby nie pilot, "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Źródło:
Zakon, BBC, Nastojaszczeje Wremia, PAP, tvn24.pl

"W noc wigilijną Rosja dokonała masowego ataku rakietowego na ukraińskie miasta. W tym czasie, w świątecznym wywiadzie, premier Orban nazwał Putina uczciwym partnerem Węgrów" - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Wspomniał przy tym o Marcinie Romanowskim, który uciekł z Polski i otrzymał azyl polityczny na Węgrzech.

Tusk pisze o zmasowanym ataku na Ukrainę, Orbanie, Putinie i Romanowskim

Tusk pisze o zmasowanym ataku na Ukrainę, Orbanie, Putinie i Romanowskim

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciało samicy mamuta, liczące sobie 50 tysięcy lat, znaleziono w kraterze na terenie Syberii. Rosyjscy badacze poinformowali o odkryciu w poniedziałek. - To jeden z najlepszych okazów, jakie kiedykolwiek znaleziono - powiedział w rozmowie z agencją informacyjną TASS Maksim Czeprasow, rosyjski paleontolog.

W kraterze znaleziono ciało mamuta. Ten wspaniale zachowany okaz ma 50 tysięcy lat

W kraterze znaleziono ciało mamuta. Ten wspaniale zachowany okaz ma 50 tysięcy lat

Źródło:
Reuters, CNN

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium
Odkryli osobisty sztandar Adolfa Hitlera. To unikat na skalę światową. I kłopot

Odkryli osobisty sztandar Adolfa Hitlera. To unikat na skalę światową. I kłopot

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policja w stolicy Mozambiku, Maputo, poinformowała, że w tamtejszym więzieniu doszło do buntu, w jego skutek uciekło 1534 osadzonych. Na ulicach trwają starcia po decyzji sądu o wygranych wyborach prezydenckich przez Daniela Chapo, kandydata partii Frelimo. Opozycja twierdzi, że wybory sfałszowano.

Bunt w więzieniu, ponad 1500 zbiegłych. Powyborczy chaos trwa

Bunt w więzieniu, ponad 1500 zbiegłych. Powyborczy chaos trwa

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Francuski kurort narciarski Avoriaz zajął pierwsze miejsce w rankingu najpiękniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Obiekt wyróżnia się wyjątkową scenerią i nowatorską architekturą, co sprawia, że przyciąga nie tylko narciarzy, ale także miłośników kolarstwa czy pieszych wędrówek.

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Źródło:
PAP

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za miesiąc. WOŚP ponownie zagra na całym świecie, tym razem dla onkologii i hematologii dziecięcej. O przygotowaniach do tego wyjątkowego dnia w rozmowie z TVN24 opowiedzieli przedstawiciele sztabów na Antarktyce i indonezyjskiej wyspie Bali. Co planują?  

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

Źródło:
tvn24.pl

26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Dziennikarz TVN24 Artur Molęda wystawił na aukcję WOŚP wyjątkowe zdjęcie dwóch amerykańskich myśliwców F-35 i polskiego F-16 z podpisami. O szczegółach opowiedział w studiu TVN24.

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Źródło:
TVN24

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24