Dopiero w sierpniu lub wrześniu dobiegnie końca proces legislacyjny nowej ustawy medialnej - zapowiada w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński (SLD). Jego zdaniem, prezydent ustawy nie zawetuje, ale istnieje obawa, że skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli tak się stanie, ustawa zacznie obowiązywać dopiero pod koniec roku.
Szmajdziński jest zdania, że nie ma możliwości wcześniejszego zwolnienia z funkcji obecnego szefa telewizji Piotra Farfała i to nawet w sytuacji gdyby prezydent, razem z Sejmem i Senatem, odrzucił sprawozdanie KRRiT.
Rada ma czas na przekazanie sprawozdania do 31 marca. Sejm i Senat mogą je odrzucić najwcześniej pod koniec kwietnia. Jeśli i prezydent by go nie podpisał, to Rada automatycznie przestaje istnieć.
Ale procedury z wyborem nowej Rady potrwałyby z miesiąc. A potem nowa KRRiT musiałaby wybrać nową radę nadzorczą TVP – to kolejny miesiąc. I dopiero ona mogłaby odwołać Farfała, mówi Szmajdziński.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24