Nie abonament, nie Fundusz Misji Publicznej, ale budżet Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, z którego finansowane będą produkcje "misyjne" - to założenie nowej ustawy medialnej, do którego dotarła TVN24. Na konto KRRiT co roku wpływać na ten cel ma około 800 milionów złotych.
Nad dokumentem pracują legislatorzy Platformy Obywatelskiej. W dokumencie znajduje się zapis, że z budżetu państwa, każdego roku określona kwota będzie przekazywana Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Następnie to Rada rozdzieli środki nadawcom.
Pieniądze także dla prywatnych nadawców
Według założeń ustawy medialnej, do których dotarła TVN24, konto KRRiT ma zasilać ponad 800 milionów złotych. W ustawie znajdzie się też definicja "misji publicznej", co nie wyklucza, że o fundusze z KRRiT będą się mogli ubiegać także nadawcy komercyjni.
Pod warunkiem oczywiście, że spełnią wymogi ustawowe i otrzymają wcześniej tzw. "licencję", która stawiać ma pewne wymagania przed nadawcą, na przykład takie, że programy misyjne nie będą mogły być przerywane reklamami.
Prawnicy sprawdzają teraz, czy zgodne z konstytucją są zapisy mówiące o wygaśnięciu kadencji KRRiT i rad nadzorczych Mediów Publicznych. Według projektu kadencje te mają się zakończyć z dniem wejścia ustawy w życie.
Nie dla weta
Prace nad projektem ustawy medialnej trwają od momentu, kiedy w zeszłym roku prezydent Lech Kaczyński zawetował pierwszy projekt zaproponowany przez koalicję PO-PSL.
Weta nie udało się odrzucić, bo za jego utrzymaniem opowiedziało się SLD. Kompromis z Sojuszem ma gwarantować, że taki scenariusz drugi raz się nie powtórzy. Wspólny projekt ma być gotowy jeszcze w tym tygodniu.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24