Karę pięciu i pół roku więzienia wymierzył sąd okręgowy w Warszawie gangsterowi Rafałowi S. pseud. Szkatuła. Był on jednym z najdłużej poszukiwanych przestępców. Szkatuła nie przyznał się do winy, jednak dobrowolnie poddał się karze.
Akt oskarżenia przeciwko Rafałowi S. obejmował 12 zarzutów odnoszących się do jego przestępczej działalności w latach 1997- 2006. Najpoważniejszy z nich dotyczył kierowania gangiem, inne były związane m.in. z kradzieżami samochodów, rozbojami, handlem heroiną i wyłudzeniem od Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego poświadczenia nieprawdy poprzez wystawienie paszportu na nieprawdziwe dane.
Kara na wniosek obrony
Karę pięciu i pół roku pozbawienia wolności oraz 10 tys. zł grzywny zaproponował obrońca Szkatuły. Do propozycji przychylił się prokurator. Sąd wskazał, że okoliczności popełnienia przestępstw nie budzą wątpliwości, a prokurator i pokrzywdzeni nie sprzeciwili się. Rafał S. nie przyznał się jednak do winy. Przyznanie się oskarżonego do winy nie jest warunkiem koniecznym dobrowolnego poddania się karze.
Wina nie budzi wątpliwości
- Wina oskarżonego Rafała S. pseudonim Szkatuła nie może budzić żadnych wątpliwości - podkreślił w uzasadnieniu do wyroku sędzia Igor Tuleya. Sędzia podkreślił, że dowody zgromadzone przez śledczych jednoznacznie wskazują na to, że Rafał S. kierował zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym. Dodatkowo na jego winę, zdaniem sędziego, wskazuje fakt wieloletniego ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości.
Ukrywał się 10 lat
Szkatuła był numerem jeden na policyjnej liście najbardziej poszukiwanych przestępców. Szukano go przez 10 lat; wystawiono za nim osiem listów gończych oraz dwa Europejskie Nakazy Aresztowania. Policja zatrzymała go w połowie maja w Lesznowoli pod Warszawą.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak