Z nieoficjalnych informacji ze źródeł w KPRP wynika, że w najbliższym czasie można spodziewać się, że prezydent Andrzej Duda zaakceptuje Jacka Najdera jako przedstawiciela RP przy NATO - donosi PAP. Ponadto do Pałacu Prezydenckiego wpłynęły cztery kandydatury na ambasadorów - w tym przy Unii Europejskiej - zgodnie ze wskazaną przez prezydenta procedurą. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, prezydent byłby skłonny zaakceptować Bogdana Klicha jako przedstawiciela Polski przy ONZ w Nowym Jorku.
Od marca 2024 roku trwa spór między MSZ a prezydentem o powoływanie ambasadorów. Szef MSZ Radosław Sikorski zdecydował wówczas, że ponad 50 ambasadorów zakończy misję, a kilkanaście kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu zostanie wycofanych.
Prezydent przekonuje, że powoływanie ambasadorów to jego prerogatywa, której obecny MSZ nie respektuje. Według Andrzeja Dudy minister spraw zagranicznych powinien zapytać go o proponowane kandydatury na początku procesu, przed m.in. opiniowaniem kandydata przez sejmową komisję spraw zagranicznych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rzecznik MSZ po słowach prezydenta: niecierpliwie oczekujemy
Pod koniec lutego prezydent poinformował, że udało się osiągnąć porozumienie z MSZ, a minister Sikorski "przywraca standardową procedurę, która rozpoczyna się od wstępnej akceptacji kandydatury przez prezydenta".
Może dojść do przełomu
Spór dotyczy między innymi kwestii powołania na ambasadora w USA - na to stanowisko strona rządowa przewidziała byłego szefa MON Bogdana Klicha, który nie uzyskał jednak akceptacji prezydenta Dudy.
Duda wielokrotnie podkreślał, że nie uważa Klicha za odpowiednią postać na tym stanowisku; w tym kontekście m.in. krytycznie wyrażał się o jego działaniach jako szefa MON za rządów PO-PSL, w czasie gdy m.in. doszło do katastrofy smoleńskiej.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji ze źródeł w KPRP, Duda byłby natomiast skłonny zaakceptować Klicha jako przedstawiciela Polski przy ONZ w Nowym Jorku. W tym scenariuszu obecny przedstawiciel przy ONZ Krzysztof Szczerski, dawniej bliski współpracownik Dudy w KPRP, miałby przenieść się do Waszyngtonu i objąć funkcję ambasadora w USA.
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec zapytany w "Kropce nad i" w TVN24 o możliwość powołania Bogdana Klicha na przedstawiciela Polski przy ONZ, odpowiedział: "nie ma takich rozmów". - Decyzje o tym, kto będzie ambasadorem, będzie ogłaszał minister Sikorski i dzisiaj Bogdan Klich wykonuje misję powierzoną mu przez polski rząd, reprezentuje Polskę w Stanach Zjednoczonych - dodał.
PAP: prezydent Duda powoła ambasadora przy NATO
Jak wynika z nieoficjalnych informacji PAP, obecnie do prezydenta wpłynęły cztery kandydatury na ambasadorów zgodne z taką procedurą. Chodzi o placówki w Australii, Serbii, Słowenii oraz stałe przedstawicielstwo przy Unii Europejskiej. Obecnie przedstawicielstwem kieruje wskazana przez stronę rządową Agnieszka Bartol.
Ponadto - jak wynika z informacji z Pałacu - prezydent zamierza w najbliższym czasie zaakceptować Jacka Najdera jako stałego przedstawiciela Polski przy NATO, nie ma bowiem - jak nieoficjalnie wiadomo - żadnych zastrzeżeń wobec jego pracy i kompetencji. Najder był już przedstawicielem Polski przy NATO w latach 2011-2016, był także m.in. ambasadorem Polski w Afganistanie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wojtek Jargiło/PAP/EPA